Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret w sprawie wprowadzenia "specjalnych środków gospodarczych przeciwko Turcji".
Dekret oznacza m.in. zawieszenie od 1 stycznia 2016 roku umowy międzypaństwowej o ruchu bezwizowym. Zaleca się też w nim, że rosyjscy touroperatorzy „powinni powstrzymać się od sprzedaży zezwoleń w tym kierunku na wypoczynek”.
Rząd wystąpił też już z wnioskiem o zakazanie lotów czarterowych między Rosją i Turcją.
W Federalnej Agencji ds. Turystyki (Rozturizm) nie ukrywa się, że sytuacja jest bezprecedensowa, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniej przyjętą decyzję (6 listopada) o zakazie lotów do Egiptu po zestrzeleniu rosyjskiego samolotu pasażerskiego.
Zarówno Egipt, jak i Turcja, są od kilku już lat najbardziej popularnym miejscem odpoczynku Rosjan.
W tej sytuacji Rozturizm musi szybko znaleźć odpowiedź na dwie kwestie: gdzie przekierować ruch turystyczny i co się stanie z biznesem touroperatorów. Wielu z nich jest wyspecjalizowanych tylko w sprzedaży ofert do kurortów tureckich i egipskich.
Można też oceniać, że przedłużający się zakaz wyjazdu Rosjan do Turcji może dość boleśnie uderzyć w jej przemysł turystyczny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja uderza w turecki przemysł turystyczny