Nieuchwytny dla radarów rosyjski myśliwiec piątej generacji, którego prototyp odbył pierwszy lot pod koniec stycznia, będzie gotów do służby za 5 lat - oświadczył w poniedziałek jego konstruktor.
Powstały w firmie Suchoj myśliwiec o oznaczeniu fabrycznym T-50 jest pierwszym całkowicie nowym samolotem wojskowym, zbudowanym w Rosji od upadku Związku Radzieckiego. Jego pierwszy lot trwał 45 minut. Maszyna podobna jest zewnętrznie do amerykańskiego myśliwca piątej generacji F-22 Raptor.
Zapytany, czy T-50 da się porównać z Raptorem, Dawidenko odparł: "Podstawowe osiągi są te same, ale próbowaliśmy zrobić to lepiej". Według niego, firma Suchoj "przeprowadziła modelowanie pojedynków" obu samolotów.
"Sądzę, że mamy konkurencyjną cenę. A jeśli chodzi o stosunek efektywności do kosztów, to będziemy znacznie lepsi" - zaznaczył.
Według niezależnego eksperta lotniczego Aleksandra Golca, w T-50 zamontowano silniki starego typu, a jedynym atutem nowego samolotu jest utrudnione wykrywanie go przez radar.
Inauguracyjny lot prototypu F-22 odbył się w 1990 roku, a pierwszy egzemplarz seryjny wystartował w siedem lat później. Z powodów oszczędnościowych Kongres USA ograniczył produkcję myśliwca do 187 sztuk, z których do sierpnia ub.r. dostarczono 145.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosja. Za 5 lat do służby wejdzie niewykrywalny myśliwiec