W trzecim kwartale br. o czasie przyjechało tylko 37 proc. pociągów towarowych. Był to najgorszy w tym roku taki wskaźnik kwartalny, o fatalnych skutkach dla przewoźników i ich klientów, pogarszających konkurencyjność kolei w relacji do transportu drogowego. Problem ten uderza także w zarządcę infrastruktury, który będzie musiał płacić za opóźnienia. Z czego?
- Średni czas opóźnień pociągów towarowych w trzecim kwartale sięgał równo 10 godzin.
- W porównaniu do poprzedniego kwartału (496 minut opóźnień) pogorszył się o około 20 proc., a w porównaniu do pierwszego (427 minut opóźnień) – o 29 proc., wynika z danych opublikowanych przez Urząd Transportu Kolejowego.
- Ponad ¾ stanowiły pociągi opóźnione powyżej 2 godzin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosną koszty uboczne modernizacji torów