Produkowane w Siemianowicach transportery wojskowe znalazły się na czołowym miejscu oferty polskiego przemysłu zbrojeniowego dla Iraku oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu.
Siemianowickie zakłady liczą na kontrakty w Indonezji i Malezji, gdzie transporter pozytywnie przeszedł próby. Teraz WZM przygotowują rosomaki do misji stabilizacyjnej w Czadzie. Będą wyposażone w obrotnicę z karabinem maszynowym polskiego producenta – zapewnia Józef Jędruch, wiceprezes WZM.
Polska armia na zakup kilkudziesięciu nowych wozów zarezerwowała w tym roku 595 mln zł. Do tej pory MON płaciło WZM Siemianowice 9,6 mln zł za wersję bojową rosomaka oraz 4,7 mln zł za tzw. transporter bazowy.
Fińska Patria, która skonstruowała AMV podpisała kontrakty na ich sprzedaż w RPA, Chorwacji i Słowenii. Planuje współpracę z Lockheed Martin przy transporterze dla amerykańskich marines.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rosomaki na eksport, m. in. do Iraku