Kontynuowane są rozmowy Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych (KKZZ) z przedstawicielami PKP SA - poinformował rzecznik PKP Michał Wrzosek. Związkowcy domagają się podwyżek płac.
Leszek Miętek z KKZZ powiedział, że na wtorkowe rozmowy zaproszenie od Konfederacji otrzymał minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Miętek zaznaczył, że na podstawie wyników wtorkowych rozmów zostaną podjęte decyzje o "zawieszeniu strajku lub o jego rozpoczęciu". Dodał, iż Rada KKZZ, która będzie uczestniczyć w negocjacjach, jest "władna podejmować takie decyzje".
Jeżeli dojdzie do strajku na kolei, to będzie on nielegalny - zaznaczył Wrzosek. Według niego, referendum, które wśród związkowców przeprowadziła KKZZ, nie ma mocy prawnej.
W opinii Miętka, referendum nie zostało jeszcze zakończone, a KKZZ dysponuje na razie wstępnymi wynikami. Jednak - jak podkreślił - spełniło ono wszystkie wymagane warunki i jest ważne.
Jak powiedział Miętek PAP, referendum w sprawie strajku jest prowadzone od 21 lutego, a pytanie w nim postawione brzmi: "Czy jesteś za podjęciem strajku w sprawie podwyżek płac w uposażeniu zasadniczym nie niższych niż 500 zł." Referendum zakończy się przed ewentualnym podjęciem decyzji o strajku generalnym.
Rzecznik PKP SA zaznaczył, że gdyby doszło do strajku ostrzegawczego, to "w PKP będą uruchomione działania kryzysowe", by wyeliminować negatywne dla pasażerów skutki protestu.
W czwartek 21 lutego przedstawiciele kilku spółek kolejowych i trzech kolejarskich związków zawodowych podpisali porozumienie, uzyskując podwyżki w wysokości średnio 400 zł brutto na etat. KKZZ, która zrzesza część związków kolejarskich, jako jedyna tego porozumienia nie podpisała.
W skład KKZZ wchodzą m.in.: Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce, Związek Zawodowy Dyżurnych Ruchu, Związek Zawodowy Drużyn Konduktorskich, Związek Zawodowy Dyspozytorów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rozmowy kolejowych związków zawodowych z PKP. Ważą się losy strajku