Ruszył proces ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami

Ruszył proces ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się we wtorek proces ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, gdzie w 2012 r. w wyniku czołowego zderzenia dwóch pociągów zginęło 16 osób, a ponad 150 odniosło obrażenia. Wcześniej sąd zdecydował, że proces będzie niejawny.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie oskarżyła w tej sprawie dyżurnych ruchu Andrzeja N. i Jolantę S., którzy pełnili służbę w posterunkach kolejowych Starzyny i Sprowa i według prokuratury doprowadzili do zderzenia pociągów, kierując je na ten sam tor. Za nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym może im grozić kara do ośmiu lat więzienia.

We wtorek, w drugim już terminie rozprawy, na sali rozpraw początkowo pojawiła się tylko Jolanta S. Według informacji pełnomocnika Andrzeja N. oczekiwał on w tym czasie na terenie sądu na rozpoznanie wniosku o wyłączenie jawności procesu. W odczytanym w pierwszym terminie 9 czerwca wniosku adwokat argumentował m.in., że udział mediów w procesie może wpłynąć na stan zdrowia oskarżonego, który kilka dni wcześniej trafił do szpitala psychiatrycznego w Lublińcu.

Sąd zobowiązał wówczas biegłych, by wypowiedzieli się nt. aktualnego stanu zdrowia Andrzeja N., tego, czy jest w stanie brać udział w rozprawie, a także - po wniosku jego obrońcy o wyłączenie jawności postępowania - o ew. wpływ udziału mediów w postępowaniu na stan jego zdrowia.

Biegli ze szpitala w Lublińcu, którzy rozpoznali u Andrzeja N. zaburzenia depresyjne reaktywne, uznali, że jest on mimo to zdolny do udziału w procesie. Zastrzegli jednak, że obecność środków masowego przekazu może wpłynąć na pogorszenie się stanu zdrowia oskarżonego i jego zdolność do udziału w postępowaniu.

W tej sytuacji sędzia Poch postanowił wyłączyć jawność rozprawy w całości. Uzasadniał to, że udział mediów w postępowaniu mógłby m.in. naruszyć ważny interes prywatny oskarżonego, w tym w szczególności prawo do obrony. Jak przekazał rzecznik częstochowskich sądów sędzia Bogusław Zając, po tym postanowieniu sądu, a następnie przybyciu na salę rozpraw Andrzeja N., prokuratorzy rozpoczęli odczytywanie aktu oskarżenia.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ruszył proces ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!