- W roku 2010 spodziewamy się bardzo ostrożnego podejścia ze strony deweloperów do realizacji projektów na zasadzie pre-let. Nie sądzę, żeby rynek odzyskał płynność sprzed kryzysu aż do połowy następnego roku, kiedy nadmiar powierzchni zostanie wynajęty - mówi Craig Maguire, Managing Director PointPark Properties Poland.
I dodaje: - W roku 2010 spodziewamy się jeszcze bardziej ostrożnego podejścia ze strony większości deweloperów do realizacji ewentualnych projektów na zasadzie pre-let. Nie sądzę, żeby rynek odzyskał płynność sprzed kryzysu aż do połowy następnego roku, kiedy nadmiar powierzchni zostanie wynajęty. Na pewno sytuacja na rynku jeszcze przez najbliższych kilka miesięcy nie będzie łatwa, jednak wierzę, że będziemy obserwować kolejne transakcje.
A to dlatego, że zapotrzebowanie na powierzchnię istnieje, lecz najemcy wciąż są jeszcze ostrożni przy realizacji transakcji.
Według dyrektora zarządzającego w firmie PointPark Properties należy pamiętać, że polski rynek posiada znaczny potencjał ze względu chociażby na swoją wielkość i wciąż jeszcze przewiduje się wzrost w roku 2010.
Craig Maguire liczy, że najbliższy rok będzie udany dla jego firmy: - Jako P3 jesteśmy bardzo dobrze pozycjonowani na polskim i europejskim rynku i dzięki silnemu zapleczu finansowemu i wsparciu głównego inwestora wierzymy i oczekujemy na nadejście jeszcze bardziej obiecującego roku - mówi przedstawiciel PointPark Properties.
- Mimo spowolnienia jednak P3 zrealizowało transakcje najmu w swoich Parkach, wynajmując część dostępnej powierzchni. Tylko w grudniu firma podpisała umowy z firmami FM Logistic i Jeronimo Martins Dystrybucja (jedna z największych transakcji na rynku w roku 2009). Jesteśmy więc optymistycznie nastawieni na dalsze wzrosty – dodaje.