W związku z zamknięciem stołecznego lotniska im. Fryderyka Chopina łódzkie lotnisko przyjęło dotąd pięć samolotów, które miały lądować w Warszawie, a dwa kolejne zostały przekierowane do poznańskiego portu lotniczego. Osiem samolotów wylądowało w krakowskich Balicach. Również lotnisko w Jasionce k. Rzeszowa wyraziło gotowość przyjęcia samolotów.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Portu Lotniczego Łódź Ewa Bieńkowska, do godz. 18 na łódzkim lotnisku wylądowało już pięć samolotów, które miały lądować pierwotnie w stolicy, m.in. Boeing 737 z Londynu z 86 pasażerami na pokładzie, ATR 72 z 37 pasażerami z Gdańska i ATR 42 (37 osób) z Rygi. Tym ostatnim leciała grupa młodych hokeistów.
Ok. godz. 18 wylądowały także dwa samoloty z egipskiego Szarm el-Szejk - Boeing 737 ze 189 osobami na pokładzie i Airbus 320 ze 145 pasażerami.
Jak zapewniła Bieńkowska, dla wszystkich pasażerów jest organizowany transport do Warszawy autokarami, które podstawiają odpowiednie biura podróży, linie lotnicze lub łódzkie lotnisko.
Lotnisko czeka jeszcze na dwa kolejne samoloty przekierowane z Warszawy. Ok. godz. 20.30 ma wylądować samolot z Gdańska, który polecieć ma później do Wrocławia, a o godz. 22.30 spodziewany jest Boeing 737 ze 188 pasażerami wracającymi z portugalskiej Madery.
Dwa samoloty, które miały lądować na zamkniętym z powodu awaryjnego lądowanie Boeinga 767 lotnisku w Warszawie bezpiecznie wylądowały w Poznaniu - poinformowała we wtorek rzeczniczka poznańskiego portu lotniczego Hanna Surma.
"Samolot z Paryża wylądował przed godziną 14.00, z Mińska - po godzinie 15.00. Na razie nie wiemy, czy będzie potrzeba przyjęcia kolejnych samolotów. Pasażerowie są transportowani autokarami do Warszawy " - powiedziała PAP Surma.
Na podkrakowskim lotniku w Balicach do godz. 17.30 wylądowało osiem samolotów, które pierwotnie miały dolecieć do Warszawy - poinformowała PAP rzeczniczka Krakow Airport Urszula Podraza.
"Pasażerowie, którzy u nas lądują otrzymują vouchery, aby mogli się posilić na naszym lotnisku. Następnie autokarami, które podstawiają odpowiednie linie lotnicze, są transportowani do Warszawy. Pierwsze autobusy już odjechały. Na przykład z ludźmi, którzy dotarli do nas z Frankurtu" - powiedziała Podraza.
Na Balicach do tej pory wylądowały samoloty z Aten, Budapesztu, Frankurtu, Kijowa, Lizbony, Londynu, Wilna, Zurychu.
Nie wiadomo ile jeszcze Krakow Airport przyjmie samolotów, które pierwotnie miały lecieć na lotnisko im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Według Podrazy może to być od kilku do nawet kilkunastu lądowań.
Jak dodała, odwołano też trzy loty popołudniowe z Krakowa do Warszawy oraz środowy poranny lot.
Również lotnisko w Jasionce k. Rzeszowa wyraziło gotowość przyjęcia samolotów, które w związku z zamknięciem lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie są kierowane na zapasowe lotniska.
"Wyraziliśmy gotowość przyjęcia maszyn, które nie mogą lądować w Warszawie. Na razie nie skierowano do nas żadnego samolotu" - poinformował.
Sikora dodał, że port lotniczy Rzeszów - Jasionka posiada płytę postojową, która może przyjąć kilkanaście samolotów. "Licząca 7,5 hektarów płyta w tym roku została oddana do użytku" - podkreślił.
Uszkodzenia drogi startowej na warszawskim Okęciu po awaryjnym lądowaniu Boeinga są bardzo małe i będzie można je usunąć w krótkim czasie - poinformował na konferencji prasowej we wtorek dyrektor Biura Bezpieczeństwa Operacji Lotniczych lotniska im. Fryderyka Chopina Andrzej Ilków.
Zaznaczył jednak, że "samolot znajduje się w takim miejscu głównej drogi startowej, że nie można uruchomić drogi startowej pomocniczej".
"Z tego względu najpierw musi być usunięty statek powietrzny, następnie będziemy mogli rozpocząć operację na naszym lotnisku" - powiedział Ilków. Poinformował, że trwają ustalenia z inżynierami lotów i dopiero po ich zakończeniu będzie można powiedzieć, kiedy loty zostaną wznowione. Dodał, że "nie bez znaczenia są także prace komisji badania wypadków lotniczych".
Powiedział, że jego zdaniem ok. godz. 19 wstępnie powinno być wiadomo, kiedy lotnisko będzie otwarte dla lotów.
Prezes LOT-u Marcin Piróg dodał, że samolot, który awaryjnie lądował, "będzie przez jakiś czas uziemiony". W związku z tym można się spodziewać "perturbacji" w lotach rozkładowych LOT-u. "Cała reszta naszej floty - samoloty są w stanie technicznym, który nie wzbudza wątpliwości - podkreślił Piróg. Zaznaczył, że nie widzi potrzeby ich dodatkowej kontroli.
Prezes LOT-u podziękował załodze, obsłudze lotniska, sztabowi kryzysowemu, wieży kontrolnej, straży pożarnej i policji za profesjonalną obsługę i zabezpieczenie lądowania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Samoloty z Okęcia kierowane na lotniska zapasowe