Nowe centralne lotnisko powinno powstać między Łodzią a Warszawą - uważają przedstawiciele samorządów województw mazowieckiego i łódzkiego oraz Łodzi.
Zdaniem sygnatariuszy porozumienia, prognozowany na najbliższe 20- 25 lat rozwój ruchu lotniczego jest na tyle duży, że dotychczasowe lotnisko na Okęciu oraz nawet rozbudowane porty regionalne nie będą zdolne do jego obsługi.
Bez nowego lotniska między Łodzią a Warszawą obu województwom grozi marginalizacja; ruch lotniczy z obszarów Polski, które obsługiwałoby to lotnisko, zostanie przejęty przez lotniska konkurencyjne: Berlin, Pragę, Wiedeń, Budapeszt, Kijów - czytamy w porozumieniu.
Jak poinformował dyrektor gabinetu politycznego ministra infrastruktury Radosław Stępień, w resorcie trwają obecnie prace nad ogłoszeniem przetargu na opracowanie analizy tego projektu pod względem ekonomicznym. Pierwsze wyniki analizy powinny być znane pod koniec roku.
Na oszacowanie ewentualnych kosztów budowy lotniska oraz terminów rozpoczęcia i zakończenia projektu jest jeszcze, zdaniem Stępnia, za wcześnie.
Marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik powiedział, że inwestycja ta nie jest konkurencyjna wobec budowy cywilnego lotniska w Modlinie, które ma przede wszystkim obsługiwać ruch regionalny.
Według ostatniej, kwietniowej prognozy Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ruch pasażerski do roku 2030 będzie rósł średnio w tempie 6,5 proc. rocznie. W ciągu najbliższych kilku lat najbardziej dynamicznie rozwijać się mają porty regionalne.
Zdaniem Urzędu, w najbliższych latach najszybciej rozwijać się będą lotniska w Łodzi, Wrocławiu, Katowicach, Szczecinie, Gdańsku oraz w Poznaniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Samorządy chcą nowego lotniska między Łodzią a Warszawą