Wciąż nie wiadomo, ilu pielgrzymów przyjedzie na spotkanie z papieżem Franciszkiem w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży. Nawet jeśli tylko część z zapowiadanych dwóch milionów osób skorzysta z autostrady A4 na odcinku Katowice-Kraków, to i tak może to doprowadzić do paraliżu w okolicach miejsc poboru opłat. Wtedy jedynym wyjściem będzie podniesienie wszystkich szlabanów.
- Szacunki były, przy pewnych prognozach dotyczących liczby pielgrzymów. Te są dramatycznie różne. Jeżeli do Krakowa zjedzie 500 tysięcy pielgrzymów to nasz system podoła - mówi Emil Wąsacz, prezes firmy zarządzającej "A-czwórką".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ŚDM. Zarządca A4 przygotowany do podniesienia bramek