Największy przewoźnik lotniczy południowo - wschodniej Azji Singapore Airlines zamówił 60 samolotów Boeinga i Airbusa. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że zamówione maszyny jeszcze nie latają.
W przypadku tej pierwszej maszyny na razie zakończyły się testy statyczne (żaden samolot jeszcze nie wzbił się w powietrze), w przypadku Boeinga model 787 jest już dostarczany do klientów, ale w krótszej wersji.
Wartość kontraktów według cen katalogowych to około 17 mld dolarów.
Zamówienie dwóch dość podobnych maszyn to krok podyktowany chęcią zminimalizowania ryzyka wynikającego z tzw. chorób dziecięcych nowych samolotów. Najświeższym przykładem problemów jest model 787, który po tym jak okazało się, że nie spełnia wszystkich norm bezpieczeństwa został uziemiony.
Zatrudniające ponad 14 tys. pracowników linie to narodowy operator Singapuru. Przewoźnik dysponuje flotą 102 maszyn. W ubiegłym roku jego przychody przekroczyły 14,8 mld dolarów. Zysk operacyjny wyniósł 388 mln dol., a zysk netto ponad 335 mln.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Singapore Airlines kupuje samoloty, których jeszcze nie ma