Minister skarbu państwa konsekwentnie dąży do prywatyzacji PLL LOT, ale będzie to możliwe dopiero po zawarciu porozumienia z syndykiem spółki Swissair, byłego inwestora w LOT - zapewnił wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik.
Według niego rozmowy z syndykiem trwają, ale jego oczekiwania są na razie nie do przyjęcia dla MSP.
- Naszą intencją jest doprowadzenie do takiego porozumienia, które pozwoli doprowadzić proces podwyższenia kapitału LOT-u do końca i które nie sprawi, że skarb państwa będzie w tym procesie ubezwłasnowolniony - powiedział Zdzisław Gawlik.
Jak wyjaśnił, chodzi o takie związanie syndyka porozumieniem, żeby nie mógł się on potem ze zgody na podwyższenie kapitału i jednoczesne zbycie posiadanych akcji wycofać.
Część posłów komisji oskarżyła natomiast resort skarbu, że brakuje mu jasnej wizji rozwoju LOT-u i odwagi do podjęcia strategicznej decyzji.
Decyzje o prywatyzacji spółki wymagają porozumienia z syndykiem, bo posiada on 25,1 proc. akcji LOT-u poprzez spółkę SAirLines B.V.
Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji PLL LOT. Pozostałe akcje są w rękach syndyka oraz pracowników (6,93 proc.).
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skarb państwa jest zdeterminowany sprywatyzować LOT