W 2016 roku przeładowano na świecie w portach morskich 686,8 mln TEU, czyli ładunków przeliczonych na pojemność standardowych, dwudziestostopowych kontenerów. O 1,9 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrost więc nastąpił, ale jego dynamika była jedną z najniższych w ciągu ostatniej dekady. Wkład Polski do globalnych przeładunków był nader skromny: wyniósł około 0,52 proc.
- W przeładunkach drobnicy w kontenerach dominują porty azjatyckie; ich udział rośnie.
- Aż 11 największych portów z terminalami kontenerowymi leży w Azji; przechodzi przez nie ponad trzecia część globalnych przeładunków.
- Polski „footprint” w światowych przeładunkach kontenerów jest dwukrotnie mniejszy, od naszego udziału w światowym handlu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skromny udział polskich portów w przeładunkach kontenerów