Miniony rok można podsumować jako okres marginalnego wzrostu popytu na światowy transport lotniczy ładunków, pomimo silnego odbicia w pierwszym kwartale.
Tymczasem przychody spadły o 15 proc., w wyniku niskich cen ropy i skojarzonych z tym dopłat paliwowych.
Sytuacja była jednak zróżnicowana regionalnie. W Ameryce występował niski wzrost przez cały rok, podczas gdy w rejonie Azji i Pacyfiku tendencja spadkowa nastąpiła w końcu ub.roku, a na Bliski Wschodzie - popyt miał kształt sinusoidy.
Jeszcze inna tendencja występowała w przewozach cargo lotniczego w Europie. Pierwszy kwartał był znacznie słabszy niż średnia światowa i wynosił tylko 1,1 proc., ale z kwartału na kwartał popyt się rozkręcał i wzrósł aż do 6 proc. w ostatnim.
Analitycy WorldACD podkreślają, że w 2015 roku do 43 proc. zmalał udział w globalnych przewozach największych firm (Top-20), z 44,5 proc. w 2014 r. Ale i w tej grupie występowało duże zróżnicowanie, bowiem udziały w rynku zwiększyły Kuehne+Nagel oraz Nippon Express, a zmniejszyły m.in. DSV, SDV, CEVA.
Ub. rok był dobry natomiast dla ogólnych agentów sprzedaży (GSA), ponieważ ich sprzedaż wzrosła o 5 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Słaby 2015 rok dla cargo lotniczego