Czujność maszynistów dwóch pociągów zapobiegła w piątek po południu możliwemu zderzeniu dwóch pociągów, poruszających się w przeciwnych kierunkach po jednym torze na odcinku między Kaletami i Lublińcem (Śląskie).
"Na szczęście maszyniści zorientowali się w sytuacji i zdołali wyhamować. Zatrzymali się w odległości ok. 300-400 m" - powiedziała podinspektor Orłowska-Lubas.
Według wstępnych ustaleń, przyczyną incydentu był błąd człowieka. Wiadomo, że obaj maszyniści i dwaj pełniący w tym czasie służbę dyżurni ruchu byli trzeźwi. Okoliczności zdarzenia bada powołana przez kolej komisja, wyjaśnia je też policja i Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śląskie. Czujność maszynistów zapobiegła zderzeniu pociągów