Śledztwa ws. wypadku śmigłowca - w Polsce i na Białorusi

Śledztwa ws. wypadku śmigłowca - w Polsce i na Białorusi
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku będzie prowadziła polskie śledztwo dotyczące wypadku śmigłowca Straży Granicznej, który w sobotę wieczorem rozbił się na terytorium Białorusi, ok. dwustu metrów od granicy z Polską na wysokości miejscowości Klukowicze (Podlaskie).

W wypadku zginęła trzyosobowa załoga. Na terytorium Białorusi wszczęto postępowanie karne z tytułu naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powietrznym.

O białoruskim śledztwie poinformowała w poniedziałek tamtejsza agencja prasowa BEŁTA, powołując się na naczelnego prokuratora transportowego Anatolija Dudkina.

"Wystąpimy z wnioskiem do strony białoruskiej o pomoc prawną i nadesłanie wszystkich materiałów" - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik białostockiej prokuratury Adam Kozub.

Dodał, że zbierane będą też dowody w Polsce (m.in. poprzez przesłuchania świadków). "Niezbędne będzie uzyskanie opinii komisji badającej ten wypadek" - podkreślił prokurator.

Członkowie polskiej komisji od niedzieli są na miejscu, gdzie już wcześniej zaczęli pracę także białoruscy prokuratorzy i tamtejsza komisja.

Śmigłowiec typu Kania, na wyposażeniu Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, odbywał w sobotę po południu rutynowy lot patrolowy wzdłuż wschodniej granicy, z Białegostoku do Mielnika. Przed godziną 18.00 stracono z nim łączność.

Poszukiwania trwały do 4.00 rano w niedzielę, gdy jedna z grup poszukiwawczych w pasie przygranicznym wyczuła zapach paliwa lotniczego, niesiony wiatrem ze strony białoruskiej. Poproszono o pomoc służby z Białorusi, które odnalazły mocno zniszczoną maszynę. Trzej członkowie załogi nie żyli: doświadczony, 45-letni pilot oraz nawigator i operator, w wieku 35 i 34 lata.

Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w SG, najprawdopodobniej we wtorek ciała zmarłych zostaną wydane rodzinom. W poniedziałek na potrzeby białoruskiego śledztwa mają być przeprowadzone sekcje zwłok.

Jak podała białoruska agencja, ciała trzech członków załogi śmigłowca zostały w niedzielę wieczorem przewiezione do kostnicy jednej z placówek medycznych w Brześciu w celu zbadana i identyfikacji. "Na razie nie uzyskano od rodzin zgody na sekcje zwłok" - powiedział Dudkin.

Jak podał na swej stronie internetowej białoruski dziennik "Telegraf", zapytany o rejestratory parametrów lotu (zwane popularnie czarnymi skrzynkami) zastępca szefa prokuratury transportowej w Brześciu Wiktor Strok oświadczył, iż według dostępnych mu informacji nie były one konstrukcyjnie przewidziane dla tego typu śmigłowca.

Śmigłowiec był nowy, z 2006 roku. Zarówno SG, jak i przedstawiciele MSWiA zapewniają, że w bardzo dobrym stanie technicznym, po niezbędnych przeglądach.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!