Rząd Hiszpanii rozpoczął śledztwo przeciwko tanim liniom lotniczym Ryanair w związku z informacjami, że samoloty tych linii trzykrotnie lądowały w Walencji w trybie awaryjnym, ponieważ nie miały dostatecznego zapasu paliwa - poinformowała we wtorek agencja EFE.
Irlandzkie linie przyznały, że ich piloci zażądali zgody na natychmiastowe lądowanie w Walencji. Wyjaśniono jednak, że nastąpiło to dopiero po godzinie krążenia nad tamtejszym lotniskiem w oczekiwaniu na zgodę na lądowanie, kiedy ilość paliwa w zbiornikach samolotów zbliżała się do wymaganej przepisami rezerwy wystarczającej na dodatkowe 30 minut lotu.
Państwowa hiszpańska agencja bezpieczeństwa ruchu lotniczego (AESA) postanowiła jednak sprawdzić sygnały organizacji konsumenckich, które twierdzą, że maszyny Ryanair zabierają niewystarczający zapas paliwa, co naraża pasażerów na niebezpieczeństwo.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śledztwo ws. rezerw paliwa w samolotach Ryanair