Polska Służba Kontrwywiadu Wojskowego na bieżąco otrzymywała informacje o położeniu prezydenckiego Tu-154 w drodze do Smoleńska, twierdzi "Rzeczpospolita".
Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że SKW najprawdopodobniej już w momencie katastrofy posiadała też nagrania m.in. rozmów pilotów samolotu z wieżą kontroli lotów. Wojskowe służby mają bowiem tajną stację nasłuchową.
SKW nie chce jednak oficjalnie komentować sprawy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Służby monitorowały lot Tu-154