Solaris Bus widzi potencjał w rynku kaukaskim

Solaris Bus widzi potencjał w rynku kaukaskim
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Duży potencjał na rynku Kaukazu Południowego, w tym w Azerbejdżanie, i swe szanse na zamówienia w transporcie publicznym widzi przedstawiciel firmy Solaris Bus Zbigniew Palenica, który właśnie wrócił z Baku z innymi polskimi przedsiębiorcami.

Palenica uczestniczył w poniedziałek w Polsko-Azerbejdżańskim Forum Biznesu zorganizowanym w ramach gospodarczej wizyty wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego.

"Potencjał rynku Kaukazu Południowego i Azerbejdżanu jest bardzo duży. Sam Azerbejdżan ma dość duże zapóźnienia w transporcie publicznym, który wydaje się niedoinwestowany. W tej chwili jest on obsługiwany przez marki dalekowschodnie - koreańskie i chińskie, którym daleko do rozwiązań europejskich. Przy ambitnych projektach byłoby tam miejsce dla nas" - powiedział PAP Palenica.

Członek zarządu Solaris Bus & Coach S.A. odbył w Baku spotkania z dwiema firmami pośredniczącymi w handlu pomiędzy Europą a Azerbejdżanem z sektora maszyn i urządzeń, ale - jak zastrzegł - głównie były one zainteresowane tanimi produktami. "Natomiast my chcielibyśmy do Azerbejdżanu eksportować produkty high-tech, np. pojazdy na CNG (sprężony gaz), czy autobusy z silnikiem Euro 6, czyli spełniającymi najwyższe europejskie normy ochrony środowiska" - zaznaczył.

"Będziemy zatem czekać na jakiś większy projekt centralny, bo jedynie zarządzane centralnie projekty rządowe mogą przynieść realne efekty w reformowaniu zarządzania transportem zbiorowym i dać konkretne korzyści ekologiczne w zakresie redukcji emisji spalin i CO2" - dodał.

Palenica tłumaczy, że w Azerbejdżanie organizuje się pewnego rodzaju konkursy związane z dużymi wydarzeniami, zastrzegając że nie są to przetargi. "W lecie w Baku odbędą się Igrzyska Europejskie 2015 (multidyscyplinarne zawody sportowe). Władze chcą też zainwestować w islamskie igrzyska pokoju. I właśnie do takich dużych wydarzeń międzynarodowych w Azerbejdżanie będą potrzebowali dużej obsługi transportowej i tutaj widzę jakąś szansę dla nas" - wskazuje.

Przedstawiciel Solaris Bus powiedział PAP, że aktualnie firma walczy o rynek gruziński i ormiański. "W Tbilisi jest szansa na dostawę autobusów gazowych. Azerbejdżan jest najbogatszy, ale wszystkie te republiki kaukaskie są dla nas interesujące. Miesiąc temu byłem np. w Armenii, która nie jest zamożna, ale rozmawiałem z instytucjami międzynarodowymi, jak Bank Światowy, czy Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, dzięki którym być może uda się nam zorganizować wydajny, nowoczesny, pokazowy transport" w stołecznym Erywaniu - dodał.

Spytany o problemy i zagrożenia, jakie widzi w kontaktach z Azerbejdżanem, powiedział, że "trzeba bardzo uważać na stronę finansową rozliczenia kontraktu. Często dochodzi bowiem do powstawania zatorów płatniczych". Ponadto Palenica zwrócił uwagę na sytuację związaną z ogromnym spadkiem w ostatnim czasie rosyjskiego rubla, co jest - jak to ujął - "dużym czynnikiem niepewności". "Być może jednak udałoby się nawiązać współpracę i otrzymać wsparcie ze strony polskiego Banku Gospodarstwa Krajowego, albo KUKE (Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych), żeby to ubezpieczyć" - dodał.

"Odczuwamy również zagrożenie ze strony dużych firm francuskich. Przed nami firmy francuskie były w Gruzji, dostały duże kontrakty rządowe w Kazachstanie i my to odczuwamy" - skarżył się przedsiębiorca. Zwrócił uwagę na siłę oddziaływania francuskiej polityki gospodarczej i wieloletnie, bardzo wydajne i skuteczne doświadczenie rządu francuskiego w różnych krajach.

Przedstawiciel Solaris wraz z ponad 60 przedstawicielami polskiego biznesu odwiedził w poniedziałek pod Baku, w Sumgait, Park Technologiczny STP. "Jeśli chodzi o wyposażenie, maszyny park STP spełnia najwyższe standardy światowe. Są tam urządzenia produkcji norweskiej i fińskiej, które znajdują się w najbardziej nowoczesnych zakładach w Europie" - zaznaczył. "Mając bardzo duże, w postaci kilkuset sztuk rocznie, zamówienia z rynku azerbejdżańskiego, byłaby możliwość skorzystania z tej bazy. Natomiast jeśli będą to pojedyncze zamówienia, to nie będzie to efektywne" - tłumaczył.

Zastrzegł, że ponadto pozostaje pytanie, "czy na miejscu jest np. wykwalifikowana kadra montażowa, gdyż wysyłanie siły roboczej z Polski (do Azerbejdżanu) byłoby zbyt drogie i nieefektywne". "To już przechodziliśmy, budując naszą spółkę w Dubaju" - dodał Zbigniew Palenica.

W ramach szukania nowych rynków zbytu polski rząd wprowadził Azerbejdżan do grupy 11 rynków perspektywicznych. Według Warszawy sektory, w których polskie firmy mogą najbardziej liczyć na rozwój działalności na rynku azerbejdżańskim, to właśnie transport, budownictwo, rolnictwo i przetwórstwo rolno-spożywcze.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Solaris Bus widzi potencjał w rynku kaukaskim

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!