Prezydent Sosnowca zapowiada zainicjowanie protestu przeciw odłożeniu przez PKP PLK planów rozbudowy linii kolejowych w centralnej części woj. śląskiego. Argumentuje, że to cios dla planów budowy kolei metropolitalnej przez powstającą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię.
Zgodnie z założeniami ustawy o związku metropolitalnym w woj. śląskim, metropolia ma wykonywać zadania publiczne w zakresie m.in. planowania, koordynacji, integracji oraz rozwoju publicznego transportu zbiorowego. Jednym z głównych postulatów tworzących metropolię samorządów jest budowa w oparciu o to narzędzie kolei metropolitalnej.
Jednocześnie w kontekście pozyskania unijnego dofinansowania dla dużego przedsięwzięcia, które ma objąć m.in. rozbudowę linii kolejowej E 65 przecinającej znaczną część regionu, zarządca kolejowej infrastruktury, spółka PKP PLK poinformował ostatnio, że w obecnej perspektywie finansowej 2014-2020 zrealizuje jedynie prace poza konurbacją katowicką. Odcinek Będzin - Katowice - Tychy miałby być przebudowywany w kolejnych latach.
Wobec tej informacji prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński w poniedziałek opublikował oświadczenie na swoim profilu na Facebooku; mówił też o sprawie na spotkaniu na sosnowieckim osiedlu Juliusz. Wyraził przy tym zdziwienie "małym zaangażowaniem sił politycznych, jeśli chodzi o rezygnację myślę z najważniejszej inwestycji komunikacyjnej w naszym regionie".
"Planowana była budowa kolei metropolitalnej między Będzinem i Katowicami - miały być dobudowane dwa nowe tory, miały być budowane nowe perony. Mieliśmy odseparować ruch metropolitalny od pozostałego. Po raz kolejny możemy powiedzieć wprost, że woj. śląskie zostało w pewnym sensie oszukane i znów pieniądze, które miały do niego trafić, zostały pewnie gdzieś indziej zainwestowane" - powiedział na spotkaniu.
Jak podkreślił, planowana inwestycja zdecydowanie usprawniłaby transport w metropolii. Już teraz samorządowy przewoźnik Koleje Śląskie deklaruje, że w centralnej części regionu wykorzystuje praktycznie całą zapewnianą przez PLK przepustowość linii.
"Mieliśmy otrzymać między 4 a 6 mld zł na tę inwestycję, a zostały 2 mld zł. Te środki są dla nas niezbędne. Lada chwila się zakorkujemy, a powietrze będzie fatalnej jakości, ponieważ całą metropolię zakorkują nam samochody. Mówienie o tym, że dostajemy na rozwój komunikacji 280 mln zł (przewidziany roczny udział metropolii w podatku PIT - PAP), a potem zabranie 2 mld zł, jest wprowadzaniem wszystkich mieszkańców kraju, a przede wszystkim regionu w błąd" - podkreślił Chęciński.
Zapowiedział wolę zorganizowania jeszcze w tym tygodniu spotkania wszystkich prezydentów, burmistrzów i wójtów metropolii, a także parlamentarzystów regionu, a następnie wystosowania wspólnego apelu do rządu, aby pozostawić tę inwestycję w ramach obecnej perspektywy finansowej.
"Mówienie, że cokolwiek zostanie zrealizowane po 2023 r., to jakby powiedzieć, że nigdy nie zostanie zrealizowane. To priorytet dla województwa. Dlatego apeluję, niezależnie od opcji politycznej i proszę o upominanie się o woj. śląskie i metropolię - to ostatnia szansa dla tej metropolii, by naprawdę jej transport mógł funkcjonować" - uznał prezydent Sosnowca.
W ub. tygodniu spółka PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowała, że z funduszy na lata 2014-2020 zamierza wykonać tylko część przygotowywanych prac dotyczących linii E 65 na terenie woj. śląskiego.
Z przygotowywanego w ostatnich latach, pierwotnie szacowanego na 4 mld zł projektu, na razie zrealizowane zostaną prace na odcinku Tychy - Zebrzydowice o zakładanej wartości ok. 2 mld zł. "Pozostały zakres projektu (północny) jest dla PKP PLK również bardzo ważny. Szykujemy dokumentację i będzie realizowany w kolejnej perspektywie" - przekazał PAP rzecznik spółki Mirosław Siemieniec.
Z ogłoszeń przetargowych dot. przygotowania dokumentacji wynikało np., że między Będzinem a Katowicami Szopienicami Płd. zaprojektowana miała zostać m.in. zmiana układu dwutorowego na czterotorowy na odcinku Będzin - Sosnowiec Główny oraz układu dwutorowego na pięciotorowy na odcinku Sosnowiec Gł. - Szopienice Płd.
Według wcześniejszych informacji PLK, na etapie prac koncepcyjnych poza rozbudową linii rozważano w tym rejonie m.in. budowę nowych peronów pod kątem ruchu aglomeracyjnego w Sosnowcu i Szopienicach Płd., a także budowę nowego przystanku Katowice Morawa.
Również ogłoszenie przetargowe dla odcinka Katowice Szopienice Płd. - Katowice - Katowice Piotrowice przewidywało, że "planowana przebudowa (...) obejmie wszystkie elementy infrastruktury kolejowej, a także zmianę układu dwutorowego na czterotorowy od Katowic Szopienic Płd. do Katowic Ligoty wraz z wyjazdem w kierunku Chorzowa Batorego". Obok rozbudowy linii analizy dotyczyły też nowego przystanku Katowice Damrota.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sosnowiec chce apelować ws. kolei metropolitalnej