Poza trasą Gdynia Główna - Gdańsk Osowa, gdzie działa komunikacja zastępcza, linie kolejowe w Trójmieście, zarządzane przez PKP PLK, są przejezdne. Naprawa uszkodzonego toru potrwa kilka dni.
PLK informuje, że między Gdynią Główną a Gdańskiem Osową kursuje zastępcza komunikacja.
Kursowanie pociągów przez Rumię w kierunku Wejherowa odbywa się jeszcze z ograniczeniem prędkości, bowiem na stacji Rumia wylała rzeka Zagórzanka. Stacja jest jednak dostępna dla podróżnych.
Na dworcu Gdańsk Główny, zalane w nocy przejście, jest osuszone i od godz. 10.30 dostępne.
Szczegółowe informacje o zmianach w komunikacji trójmiejskiej podawane są na stacjach i przystankach. Dodatkową pomocą służą mobilni informatorzy na stacjach w Kartuzach, Gdańsku Osowie, Gdańsku Wrzeszcz i Gdańsku Głównym, informuje PLK.
Obowiązuje też honorowanie biletów ZTM Gdańsk we wszystkich pociągach SKM na odcinku Gdańsk Śródmieście - Gdańsk Żabianka - Gdańsk Śródmieście.
Po ulewach w Gdańsku wracają do ruchu częściowo tramwaje.
Jak poinformowało biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Gdańsku tramwaje jeżdżą na razie na trasach: Jelitkowo-Przymorze-Zaspa-Mickiewicza-Brzeźno-Nowy Port; Oliwa pętla - Strzyża PKM (Zajezdnia Wrzeszcz); Piecki-Migowo-pętla Siedlce (wahadłowo); Stogi-Przeróbka-Dworzec Główny-Jana z Kolna-Letnica-Nowy Port; Łostowice-Chełm-Dworzec Główny-Jana z Kolna-Letnica-Nowy Port.
Z powodu podtopień ruch na pozostałych trasach nadal jest wstrzymany. Na odcinkach Siedlce-Hucisko oraz Błędnik-Strzyża PKM uruchomiono autobusową komunikację zastępczą. Na pozostałych odcinkach nie ma jeszcze możliwości uruchomienia autobusów z powodu podtopienia ulic pod wiaduktem kolejowym na ulicach Klinicznej i Pomorskiej oraz al. Hallera.
Kierownik Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Emilia Salach wyjaśniała wcześniej, że ulewne deszcze spowodowały wezbranie poziomu wód i podtopienia.
"Oprócz Strzyży, która zalała niektóre ulice Dolnego Wrzeszcza, z koryta wystąpił również Potok Rynarzewski w rejonie gdańskiego ogrodu zoologicznego w Oliwie. Podniosły się poziomy zbiorników wewnątrz ZOO. Dzięki sprawnej reakcji pracowników zwierzęta nie ucierpiały, ale ZOO będzie w piątek zamknięte" - informowała.
Salach dodała, że w ciągu 14 godzin spadło w Gdańsku około 160 litrów wody na metr kwadratowy. "Jest to dwumiesięczna norma opadów deszczu w naszym regionie" - podkreśliła.
Ulewny deszcz całkowicie napełnił wszystkie 42 zbiorniki retencyjne w Gdańsku, pięć z nich zostało uszkodzonych.
W Gdyni ulewa poczyniła szkody m.in. w zespole Miejskich Hal Targowych, gdzie woda z pękniętej kanalizacji deszczowej zalała podziemną część obiektu. Wyłączona z ruchu jest ulica 3 Maja, w części obiektu nie ma prądu. Potoki wody zmyły część skarpy pomiędzy ulicami Łowicką i Sochaczewską. Mieszkańcy zagrożonych domów zostali ewakuowani. Nieczynna do odwołania, z powodu zalania kanału technicznego usytuowanego w dolnej stacji dolnej stacji, jest kolejka na Kamienną Górę.
W Sopocie nieprzejezdny pozostaje tylko jeden odcinek ulicy Powstańców Warszawy.