Związkowcy z Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile w województwie wielkopolskim zapowiedzieli na poniedziałek 16 marca dwugodzinny strajk ostrzegawczy.
Powodem jest brak porozumienia płacowego. Kierownictwo MZK przystało na 320 złotych podwyżki od stycznia, a związkowcy chcą jej od września. "Zmniejszyliśmy nasze żądania prawie o połowę - z 600 złotych - i więcej nie ustąpimy" - mówią związkowcy.
Prezes MZK Antoni Serwacki powiedział, że sytuacja finansowa firmy pogorszyła się w pierwszych dwóch miesiącach tego roku. Wpływy ze sprzedaży biletów były o 180 tysięcy mniejsze, niż przed rokiem.
Pilskie MZK zatrudnia około 160 osób, w tym 110 kierowców. Średnia płaca wynosi 2.700 złotych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Strajk autobusów w Pile