Związek zawodowy węgierskich kolejarzy VDSZSZ zawiesił w czwartek w południe bezterminowy strajk, nie rezygnując jednak ze stawianych zarządowi Węgierskich Kolei Państwowych (MAV) żądań płacowych - podała węgierska agencja MTI.
Przewodniczący VDSZSZ Istvan Gasko uzasadnił zawieszenie protestu względami bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Według niego, w rezultacie niedostatku personelu MAV wysyła na trasy pociągi bez uprzedniego sprawdzania ich instalacji hamulcowych oraz innych obowiązkowych kontroli. Władze przedsiębiorstwa odpierają te zarzuty jako bezzasadne.
Trwający od piątku - z dwudniową przerwą w trakcie weekendu - strajk całkowicie zdezorganizował ruch pociągów. Jak zapowiedział rzecznik MAV, w czwartek wieczorem pojawią się wyraźne oznaki normalizacji w komunikacji krajowej. Ruch pociągów międzynarodowych powróci w pełni do normalnego rozkładu dopiero za cztery dni. Według rzecznika, w końcowej fazie strajku uczestniczyło tylko 4 procent zatrudnionych.
MAV twierdzi, iż protest kolejarzy kosztował węgierskich podatników 600 mln forintów (3,4 mln dolarów) dziennie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Strajk na węgierskiej kolei zawieszony