XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Sześć osób zatrzymanych w śledztwie dot. Kolei Śląskich

Sześć osób zatrzymanych w śledztwie dot. Kolei Śląskich
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Sześć osób zatrzymano w poniedziałek w ramach śledztwa dotyczącego Kolei Śląskich; są wśród nich b. członkowie zarządu tej spółki oraz b. szefowie Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów. Chodzi m.in. o nieprawidłowości dotyczące przetargów - podała prokuratura.

- Zatrzymania mają związek ze stwierdzonymi w śledztwie nieprawidłowościami dotyczącymi trzech postępowań o udzielenie zamówień publicznych związanych z dostawą taboru kolejowego i związanych z nimi operacjami finansowymi - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek.

Całą szóstkę w poniedziałek na polecenie prokuratury zatrzymało CBA. Są wśród nich b. prezes należącej do samorządu wojewódzkiego spółki Koleje Śląskie Marek W. i Artur N., który był jego zastępcą. - Przedstawiono im zarzuty popełnienia czterech przestępstw: w dwóch przypadkach chodzi o udział w zmowie przetargowej, w pozostałych dwóch przypadkach działania na szkodę Kolei Śląskich i wyrządzenie spółce szkody w kwotach odpowiednio 2 mln zł oraz 4 mln zł - podała rzeczniczka.

Kolejni podejrzani to b. prezes Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów Jarosław K. oraz b. wiceprezes Piotr M. Oni podejrzani są o działanie na szkodę tej firmy i wyrządzenia w niej strat w kwocie ponad 7 mln zł.

Sześć zarzutów usłyszał Zbigniew M., prezes firmy dostarczającej Kolejom Śląskim tabor. W dwóch przypadkach chodzi o udział w zmowie przetargowej, w trzech innych - o oszustwa na szkodę banku oraz spółki Inteko (spółki córki Kolei Śląskich) na łączną kwotę ok. 25 mln zł. Ostatni zarzut dotyczy przywłaszczenia mienia o wartości 7 mln zł.

Szóstym zatrzymanym jest b. doradca zarządu Kolei Śląskich. Prokuratura na razie nie ujawnia, o co jest podejrzany, bo do poniedziałkowego popołudnia nie ogłoszono mu zarzutów. Przesłuchania podejrzanych nadal trwają. Nie wiadomo, czy przyznają się do winy. Szerszych informacji prokuratura ma udzielić we wtorek.

W poniedziałek prokuratorzy uzupełnili też zarzuty postawione byłemu prezesowi Inteko Witoldowi W., który do poniedziałku był jedynym podejrzanym w tym śledztwie. Chodzi o udział w zmowach przetargowych - wyjaśniła prok. Zawada-Dybek.

Spółka Inteko miała zbudować dla Kolei Śląskich system sprzedaży biletów i dostarczyć kilka pociągów. W tym celu m. in. zaciągnęła kredyt poręczony przez inną spółkę należącą do samorządu wojewódzkiego - Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów.

Wcześniej W. był podejrzany o przywłaszczenie czterech pociągów. Zdaniem prokuratury Inteko rozporządzało nimi bezprawnie, bo były one zabezpieczeniem kredytu poręczonego przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Kolejach Śląskich toczy się od marca 2013 roku, po doniesieniu marszałka woj. śląskiego Mirosława Sekuły. Składając zawiadomienie, marszałek zarzucał poprzedniemu zarządowi Kolei Śląskich nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz wyrządzenie szkody majątkowej zarówno spółce, jak i samorządowi województwa. Według Sekuły kłopoty finansowe Kolei Śląskich, szczególnie te z grudnia 2012 roku, były spowodowane niewłaściwym działaniem zarządu i zaciąganiem przez niego zobowiązań finansowych, do których nie miał uprawnień.

W postępowaniu prokurator wyjaśnia czy decyzje podejmowane przez zarząd Kolei Śląskich były uzasadnione pod względem ekonomicznym i czy nie naraziły spółkę na straty. Chodzi m.in. o przetargi dotyczące taboru. Śledztwo jest nadal określane jako rozwojowe.

W efekcie chaosu na śląskich torach, do którego doszło w grudniu 2012 r., po przejęciu przez Kolej Śląskie pasażerskich połączeń regionalnych, stanowisko stracił m.in. prezes Marek W. - kiedy wyszło na jaw, że zataił fakt trwania wytoczonego mu procesu dotyczącego działania na szkodę spółki z większościowym udziałem Skarbu Państwa, którą kierował ponad 10 lat temu. W związku z sytuacją na kolei do dymisji podał się marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz.

Po olbrzymich problemach finansowych spółki w połowie kwietnia samorząd woj. śląskiego ogłosił, że proces ratowania Kolei Śląskich został zakończony. Przewoźnik przestał przynosić straty, I kwartał zamknął zyskiem na poziomie 500 tys. zł. Obecne władze Kolei Śląskich oceniły, że sytuacja finansowa przewoźnika jest dobra.

Koleje Śląskie rocznie przewożą ok. 16 mln pasażerów, a ich roczny budżet zamyka się w kwocie około 225 mln zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Sześć osób zatrzymanych w śledztwie dot. Kolei Śląskich

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!