W Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się pierwsza rozprawa w związku z pozwem firmy PZL-Świdnik (złożonym w czerwcu 2015 r.) wnoszącym o zamknięcie postępowania przetargowego na zakup śmigłowców wielozadaniowych bez wyboru oferty.
Przypomnijmy: chodzi o przetarg na zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych dla wojska od Airbus Helicopters. Wartość zamówienia to około 13 mld zł.
- Wnosimy o zamknięcie postępowania bez wyboru oferty. Uważamy, że przepisy postępowania obligowały do tego Inspektorat Uzbrojenia. Dwie oferty, w tym naszą, odrzucono ze względów formalnych. Trzecia również nie wypełniała stawianych warunków - mówi Krzysztof Krystowski, który reprezentuje PZL-Świdnik
Zdaniem Krzysztofa Krystowskiego wielokrotnie podczas postępowania były zmieniane warunki co jest jego zdaniem niedopuszczalne. - Ten przetarg trwał prawie trzy lata i w tym czasie wielokrotnie warunki a przy każdej istotnej zmianie powinno się zamknąć postępowanie i otworzyć do od nowa - dodał Krystowski.
Przedstawiciel Skarbu Państwa nie zgadza się z tymi zarzutami. - Wnosimy o oddalenie powództwa - mówi Jarosław Piotrak z Prokuratorii Generalnej.
Los francuskich Caracali w rękach sądu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szykuje się długi proces sądowy w sprawie Caracali