Wejście Polski do strefy Schengen znacznie ułatwi liniom lotniczym obsługę połączeń z międzylądowaniem w kraju.
Według obecnych przepisów każde międzylądowanie traktowane jest jak przekroczenie granicy i wiąże się z dodatkową kontrolą osób na pokładzie. Powoduje to, że latanie między lotniskami krajowymi jest nieopłacalne.
Dodatkowe kontrole znikną na początku kwietnia, gdy polski ruch lotniczy także stanie się częścią strefy Schengen. Samoloty lecące np. z Wrocławia do Sztokholmu będą mogły lądować w Gdańsku i zabierać tam dodatkowych pasażerów.
Do krajowych międzylądowań przymierzają się linie Wizz Air i Centralwings.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tanie linie będą latać między portami krajowymi