Tanie linie windują dodatkowe opłaty

Tanie linie windują dodatkowe opłaty
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dodatkowe opłaty niskobudżetowych przewoźników lotniczych wzrosły w ub. r. w niektórych przypadkach nawet o 166 proc. - wyliczają brytyjskie tabloidy "Mail on Sunday" oraz "The Sun". Najbardziej po kieszeni uderzone zostały rodziny z dziećmi podróżujące z bagażem.

Dodatkowe opłaty niskobudżetowych przewoźników lotniczych wzrosły w ub. r. w niektórych przypadkach nawet o 166 proc. - wyliczają brytyjskie tabloidy "Mail on Sunday" oraz "The Sun". Najbardziej po kieszeni uderzone zostały rodziny z dziećmi podróżujące z bagażem.

Źródłem dodatkowych opłat są m.in. zdeponowanie bagażu w schowku, nadwaga bagażu podręcznego, przekroczenie norm przez bagaż zabierany na pokład, pierwszeństwo wejścia na pokład, rezerwacja miejsca pozwalającego wygodniej rozciągnąć nogi i opłaty za rozliczenie płatności.

Dodatkowe płatności nie są wyszczególnione w cenie biletu wyświetlającej się pasażerowi, gdy przystępuje do rezerwacji lub którą przewoźnik ogłasza, by przyciągnąć klientów.

I tak w ub. r. Ryanair podniósł karną opłatę z 45 do 120 funtów za zbyt ciężki bagaż podręczny, w szczytowym okresie na trasach na Wyspy Kanaryjskie.

Procentowo największą podwyżkę opłat za bagaż przewożony w schowku począwszy od obecnego sezonu wprowadził irlandzki przewoźnik Aer Lingus z 12 do 18 funtów od sztuki. Od marca 2012 r. za nadanie ważącego 20 kg bagażu Ryanair pobiera 40 funtów w porównaniu z 30 funtami w lutym 2011 r., a easyJet 14,50 funta w porównaniu z 11 funtami przed rokiem.

Linie Jet2 podwyższyły maksymalną opłatę za bagaż zdeponowany w schowku z 15,99 do 24,99 funta, zaś Thompson podwoił opłatę za rezerwację siedzenia z dodatkowym miejscem z przodu na nogi z 10 do 20 funtów - podają gazety.

Wzrosły też opłaty przewoźników za transakcję dokonywaną z użyciem karty kredytowej lub debetowej mimo, że pasażer nie ma innej możliwości kupna biletu.

Wprawdzie UE zakazała pobierania opłat za płatność kartą i mają one zostać zniesione w tym roku, ale przewoźnicy w ich miejsce wprowadzili tzw. opłaty administracyjne. W przypadku linii easyJet opłata administracyjna od obecnego sezonu wynosi 9 funtów zamiast wcześniejszej 5,50 funta przy płatności kartą.

"Linie lotnicze zawsze szukają sposobów wyciśnięcia dodatkowych kilku funtów od klientów. Trzeba to mieć na uwadze przy dokonywaniu rezerwacji" - powiedział "The Sun" Bob Atkinson z portalu travelsupermarket.com prowadzącego porównawcze zestawienia cen.

"Ryanair chwali się niskimi cenami jednak, jeśli chodzi o opłaty za przewiezienie bagażu, należy do najdroższych" - ostrzega gazeta.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Tanie linie windują dodatkowe opłaty

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!