Terminal w Łosośnej: dwa lata opóźnień

Terminal w Łosośnej: dwa lata opóźnień
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowa stacji przeładunkowej w Łosośnej, na granicy z Białorusią - jedynego niezależnego od jakiegokolwiek przewoźnika kolejowego terminalu na wschodniej granicy - przypomina drogę przez mękę

Po trzech latach od pojawienia się unijnego programu dofinansowania budowy granicznych terminali przeładunkowych, w Łosośnej jeszcze nie zaczęły się właściwe roboty budowlane, chociaż już odbył się przetarg i wyłoniono wykonawcę. Projekt miał opóźnienia od samego początku - przypomniała "Rzeczpospolita".

Wlipcu2004 roku UE uruchomiła sektorowy program operacyjny "Transport", w którym przewidziano pieniądze m.in. na budowę terminali kolejowych na granicy wschodniej. Spółka z Łosośnej - Centrum Logistyczne Łosośna, która dysponuje40 hektarami terenów po kopalni piasku - już w lipcu 2004 roku chciała wybudować na 10 hektarach terminal i zgłosiła swój akces, ale w Ministerstwie Transportu nie można było wniosku zarejestrować z braku procedur.

Te pojawiły się rok później i CLŁ złożyło swój wniosek 30 września 2005 roku. Dopiero po 18 miesiącach (28 marca 2007 roku) Ministerstwo Transportu zgodziło się na objęcie budowy dofinansowaniem, ale umowy o dofinansowanie i umowy kredytowej nie podpisano do dziś - czytamy w dzienniku.

Całość prac ma kosztować40,5 mln zł, z czego środki publiczne stanowią 53,5 proc., inwestor prywatny wnosi 38,3 proc., a bank pożycza na własne ryzyko 8,2 procent sumy.

Kolejne cztery miesiące CLŁ straciła na negocjacje z Bankiem Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych kredytu wwysokości15 mln zł na budowę terminalu kontenerowego. Mimo że tylko3 mln zł kredytu nie miało poręczenia, bank uznał ryzyko za zbyt duże i ostatecznie odmówił kredytu. Na dodatek banki mają ogromnie wyśrubowane wymagania dotyczące zabezpieczenia swoich pieniędzy. Pełnomocnik zarządu CLŁ Jacek Tyliński podejrzewa wręcz, że były to w istocie przygotowania do przejęcia inwestycji przez bank - wyjaśnia "Rz".

CLŁ zapewni szybsze przeładunki kontenerów, suchych towarów masowych, a docelowo paliw płynnych i chemikaliów. Jak bardzo taki terminal jest potrzebny, świadczą choćby działania Deutsche Bahn, które chciało budować nowoczesne terminale na wschodniej granicy już na początku lat 90. Te wszystkie plany strona polska storpedowała, nie oferując w zamian nic. Dlatego Niemcy uruchomili połączenia promowe do Kaliningradu, a nawet Finlandii, aby sprawnie przewozić towary z Rosji i do Rosji.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Terminal w Łosośnej: dwa lata opóźnień

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!