W miejscowości Kars w Turcji odbyła się ceremonia rozpoczęcia budowy pierwszej nitki linii kolejowej Baku-Tbilisi-Kars. Trasa ta jest tak zaplanowana, by stanowiła część korytarza transportowego łączącego Wschód z Zachodem, a omijającego Rosję.
Na terytorium Turcji do zbudowania jest niewielki, bo liczący 76 km odcinek torów, który połączy kolejowe magistrale tego kraju i Gruzji. Cała trasa ma zostać oddana do użytku w 2011 r. Następnie w ciągu 2 lat tureckie władze planują zakończyć projekt "Marmara" przewidujący budowę tunelu pod cieśniną Bosfor, co pozwoli połączyć sieci kolejowe Europy i Azji.
Projekt trasy Baku-Tbilisi-Kars jest dzieckiem Ilhama Alijewa, którego ambicją stało się przekształcenie swego kraju w newralgiczny transportowy most pomiędzy Wschodem a Zachodem.
Analitycy zakładają, że rocznie kolej będzie przewozić milion pasażerów i 6,5 mln ton towarów - czytamy w "Najwyższym CZASie!".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tory miną Rosję