W pierwszym półroczu tego roku z lotniczej oferty wakacyjnej skorzystało ponad 326 tys. więcej turystów niż w ubiegłym roku.
— Na razie jest świetnie, ale już widać, że w porównaniu z ubiegłym rokiem mamy do czynienia z lekkim spadkiem zakupów biletów w systemach rezerwacyjnych — zauważa Tomasz Dziedzic, ekspert ds. lotnictwa w Instytucie Turystyki.
Największą dynamikę w ruchu czarterowym zanotowały: Wrocław (82 proc.), Kraków (77 proc.) i Katowice (76 proc.). Na uwagę zasługuje ponad 50-procentowy wzrost w Warszawie i coraz wyraźniejsze ożywienie w portach północnych.
— Utarło się, że liderami w ruchu czarterowym są porty z południa Polski. W tym roku poza standardowym Egiptem i Turcją uruchomiliśmy nowe kierunki do Tunezji, Grecji, Bułgarii i Hiszpanii. Rezultaty już widzimy — mówi Adam Skoneczny z gdańskiego portu.
Mariusz Wiatrowski, prezes poznańskiej Ławicy, przyznaje, że czartery powoli stają się dumą dynamicznego rozwoju portu.
Przełom szykuje się także w Łodzi, która dopiero uruchomiła sezon czarterowy.
— W tym roku w okresie letnim obsługujemy 32 samoloty w miesiącu — podkreśla Miłosz Wika, rzecznik portu.
Zdaniem Tomasza Dziedzica, dobry sezon w ruchu czarterowym zawdzięczamy taniemu dolarowi i dobrej koniunkturze sprzed kilku miesięcy, kiedy to podejmowano decyzje o tegorocznym wypoczynku. Dynamika będzie jednak słabła.
— Wszystkie elementy chłodzenia gospodarki przełożą się także na decyzje konsumenckie dotyczące wypoczynku — dodaje Tomasz Dziedzic.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Turyści latają coraz więcej