Uber potwierdził plany inwestycyjne SoftBanku, które mają obejmować kwotę około 10 mld dolarów. SoftBank wcześniej inwestował w inne firmy z sektora przewozowego, takie jak chińska Didi Chuxing Technology, indyjska Ola, czy też Grab z Singapuru.
Według informacji podawanych przez amerykańskie media, inwestycja będzie obejmowała zakup udziałów w Uberze wartych co najmniej miliard dolarów, a także wykup 17 proc. aktywów z rąk udziałowców.
Umowa z SoftBank Group znacznie przekształci strukturę korporacyjną Ubera. Wprowadzi sześciu nowych dyrektorów, a także zmiany w systemie głosowania w zarządzie, które znacznie ograniczą wpływ byłego szefa Ubera - Travisa Kalanicka - na decyzje zapadające w firmie, wyrównując wagę głosów posiadanych przez udziałowców. Dzięki zmianom, SoftBank zyska dwa miejsca w zarządzie firmy założonej przez Kalanicka.
Zarząd Ubera wykorzystał inwestycję SoftBanku jako okazję do zmian w funkcjonowaniu zarządu, na które długo czekali inwestorzy zainteresowani firmą. Jak powiedział rzecznik koncernu, "wierzymy że ta umowa stanie się świadectwem długofalowej stabilności Ubera i jego potencjału".
Umowa obejmuje również wstrzymanie pozwu jednego z inwestorów przeciwko Kalanickowi, który w zamian ma zezwolić zarządowi Ubera na głosowanie w sprawach dotyczących przyjmowania nowych decydentów na trzy kontrolowane przez byłego szefa firmy stanowiska nadzorcze.
Według analityków, umowa z Uberem pozwoli SoftBankowi nie tylko na wpływ na największą firmę oferującą usługi przewozowe, ale także na wprowadzenie do zarządu swojego dyrektora. SoftBank ma już swoich członków w zarządach takich firm jak ANI Technologies, Ola i GrabTaxi - które konkurują z Uberem na rynkach w Indiach, Singapurze i południowo-wschodniej Azji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Uber będzie mieć nowego inwestora. To SoftBank