Ukraińcy liczą straty, spowodowane przez blokady granic powstałe wskutek strajku polskich celników. Przewoźnicy zapowiadają, że wystąpią do polskiego rządu o odszkodowania z tego tytułu.
- Stowarzyszenie Przewoźników Międzynarodowych Ukrainy, za pośrednictwem Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Samochodowego, wystąpi do rządu Polski o wypłacenie odszkodowań za straty poniesione z powodu strajku polskich celników - powiedział.
Korczyński ocenił, że ukraińscy przewoźnicy stracili przez blokadę przejść granicznych z Polską od 40 do 60 mln hrywien (ok. 20-30 mln zł).
Jak poinformowała w czwartek Lilia Krynycka, rzeczniczka lwowskiego okręgu Ukrzaliznyci, czyli ukraińskich kolei państwowych, tylko w ciągu pierwszych trzech dni akcji protestacyjnych polskich celników jej przedsiębiorstwo straciło ok. 3 mln hrywien (1,5 mln zł).
Do dziś we lwowskim okręgu kolejowym na przekroczenie granicy z Polską oczekuje ok. 1000 wagonów - powiedziała.
- Oficjalnych pism, dotyczących ewentualnych odszkodowań ze strony władz Ukrainy nie otrzymywaliśmy. Kwestia odszkodowań, według mojej wiedzy, krąży raczej w sferze medialnej - powiedziała PAP Anna Skowrońska-Łuczyńska, kierująca Wydziałem Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Kijowie.
O sprawie ewentualnych odszkodowań ze strony Polski nie mówi się także w ukraińskich resortach transportu i gospodarki. Ich biura prasowe zapewniły wcześniej PAP, że kwestia ta nie jest rozpatrywana.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraińcy liczą straty po strajku polskich celników