Umowa z Białorusią o małym ruchu granicznym na początku 2010

Umowa z Białorusią o małym ruchu granicznym na początku 2010
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Na początku 2010 roku powinna zacząć obowiązywać umowa o małym ruchu granicznym pomiędzy Polską a Białorusią - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Białymstoku wiceminister spraw zagranicznych Jan Borkowski. Trwają prace nad ostatnimi szczegółami tej umowy.

Borkowski oraz wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych poseł PO Robert Tyszkiewicz spotkali się w poniedziałek w tej sprawie z podlaskimi samorządowcami, by poinformować ich o korzyściach jakie będą mieli mieszkańcy w związku ze strefą małego ruchu granicznego.

Zgodnie z rozporządzeniem UE, mieszkańcom przygranicznej strefy 30 kilometrów po obu stronach granicy plus każda miejscowość znajdująca się w ramach danej gminy, która wychodzi poza 30 km będą mogli się łatwiej poruszać w wyznaczonym terenie ze specjalnymi kartami. Karty będą wydawane w konsulatach. Aby przekraczać granicę trzeba będzie też mieć polisę ubezpieczeniową, która ma kosztować kilkadziesiąt złotych.

Jak powiedział Tyszkiewicz, mały ruch graniczny będzie "poważnym impulsem" do ożywienia kontaktów. Jak tłumaczył Borkowski umowa ma pomóc łatwiej kontaktować się mieszkańcom czy rodzinom, które kiedyś rozdzieliła granica państwowa, samorządom, społecznościom lokalnym, organizacjom pozarządowym. Ma to także ożywić przedsiębiorczość, współpracę transgraniczną.

W Podlaskiem z udogodnień jakie będzie niosła za sobą ta umowa będą mogli korzystać mieszkańcy 1 tys. 265 miejscowości od Puńska na północy regionu po Mielnik na południu województwa. Łącznie z ułatwień w poruszaniu się w wyznaczonej strefie objętych będzie około 800 tys. mieszkańców Polski przy granicy z Białorusią i podobna ilość mieszkańców Białorusi - poinformował Borkowski.

Karta do przekraczania granicy w ramach małego ruchu granicznego będzie wykonana z poliwęglanu, będzie miała dane zapisane w chipie. Będzie działać na zasadzie elektronicznego czytnika. Karta będzie wydawana na 5 lat, będzie kosztowała 20 euro - czyli tyle ile kosztuje najtańsza wiza obowiązująca z Białorusią. Jej posiadacz będzie mógł wielokrotnie przekraczać granicę. Maksymalnie będzie mógł przebywać za granicą przez sześć miesięcy w roku. Maksymalny jednorazowy pobyt nie może być dłuższy niż 30 dni.

Borkowski poinformował, że być może jeszcze w październiku, a najdalej w listopadzie umowa o małym ruchu granicznym powinna zostać podpisana. Potem musi być ratyfikowana przez parlament, który uchwali ustawę uprawniającą prezydenta do ratyfikowania tej umowy. Zaznaczył, że do 1 stycznia 2010 nie uda się tego przeprowadzić, ale "niezwłocznie potem".

Umowa ma służyć "normalizacji" relacji z Białorusią - mimo, że ten kraj nie ma umowy z UE - ale Polsce zależy na dobrych relacjach ze wszystkimi sąsiadami.

Samorządowcy obecni na spotkaniu wyrażali m.in. obawy co do tego jak służby graniczne sprostają potencjalnemu zwiększeniu ruchu na granicy. Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej powiedział, że nie spodziewa się takiego zwiększenia od razu. Gmina myśli np. o stworzeniu targowiska, bo może odżyć handel przygraniczny, ale raczej nastawia się na to, że może się ożywić współpraca kulturalna czy pomiędzy biznesmenami.

Małachwiej mówił, że samorządowcy obawiają się, że istniejące przejścia graniczne mogą nie być w stanie obsłużyć większego ruchu granicznego. Wojewoda podlaski Maciej Żywno poinformował, że na razie nie ma w budżecie państwa na 2010 rok pieniędzy na budowę nowych, małych przejść granicznych z Białorusią.

Polska stara się o nowelizację unijnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w sprawie małego ruchu granicznego z 2006 roku tak, by został nim objęty obszar 50 km plus każda miejscowość znajdująca się w ramach danej gminy, która wychodzi poza 50 km. Jak zaznaczył Borkowski prace nad tymi zmianami w instytucjach unijnych potrwają 1,5-2 lata. Polskę wspierają w tym zakresie m.in. Białoruś i Ukraina, Rosja ale też kraje Grupy Wyszehradzkiej - dodał Borkowski.

Już wiadomo, że w związku z umową z Białorusią potrzeba będzie więcej pracowników po 3-5 osób na początek - w polskich konsulatach w Grodnie i Brześciu i strona polska jest do tego gotowa, musi mieć na to jednak zgodę Białorusi.

Borkowski przypomniał, że od 1 sierpnia Polska ma umowę o małym ruchu granicznym z Ukrainą. Dziennie konsulat we Lwowie wydaje około 130-150 zaświadczeń na wielokrotne przekraczanie granicy w ramach małego ruchu granicznego. Dla porównania w tym samym czasie lwowski konsulat wydaje około 1,3-1,5 tys. wiz.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Umowa z Białorusią o małym ruchu granicznym na początku 2010

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!