Narodowy przewoźnik chce wymienić kolejną partię samolotów. Nic dziwnego. Liczba pasażerów szybko rośnie, zwłaszcza na tanich liniach.
— Został powołany zespół złożony z pracowników LOT i Centralwings. Oceni on zapotrzebowanie na samoloty dla całej grupy — wyjaśnia Leszek Chorzewski, rzecznik LOT.
LOT na razie oficjalnie nie podaje szczegółów wymiany floty, wiadomo jednak, że zawiadomił o rozpoczęciu całej procedury jednego z potencjalnych dostawców.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: LOT: czas na mniejsze samoloty