Kolejarze w Grecji zorganizowali we wtorek 24-godzinny strajk w proteście przeciwko planowanej prywatyzacji państwowej spółki kolejowej oraz brakom kadrowym. Ruch pociągów intercity w całym kraju został wstrzymany. W Atenach protestują też taksówkarze.
Prywatyzacja jest elementem programu oszczędnościowego i warunkiem otrzymania kolejnych pożyczek od międzynarodowych wierzycieli. Ważność obecnego programu oszczędnościowego w wysokości 86 mld euro upływa w sierpniu 2018 roku.
Znaczna część greckiego przedsiębiorstwa kolejowego została sprywatyzowana w ubiegłym roku, w państwowych rękach pozostała jeszcze spółka zajmująca się konserwacją składów - informuje agencja dpa.
Również we wtorek 9-godzinny strajk w centrum Aten zorganizowali taksówkarze, aby zaprotestować przeciwko "inwazji" ze strony świadczącej usługi transportowe firmie Uber, która ich zdaniem jest wspierana przez wierzycieli Grecji - pisze Reuters.
Stowarzyszenie ateńskich taksówkarzy SATA twierdzi, że pod wpływem wierzycieli rząd grecki powtrzymał się przed wprowadzeniem ograniczeń w działalności Ubera i podobnej miejscowej aplikacji Beat, o które kierowcy taksówek bezskutecznie apelowali w zeszłym roku. "Od trzech lat prowadzimy wielką, codzienną bitwę, by przeciwdziałać (...) arbitralnej inwazji Ubera na transport publiczny" - napisała organizacja w oświadczeniu.
Uber nie odpowiedział jak na razie na prośbę Reutera o komentarz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Grecji strajkują kolejarze - ruch pociągów wstrzymany