Boeing 737, należący do prywatnego kirgiskiego towarzystwa Itek-Air, rozbił się przy starcie w Biszkeku. Samolot leciał do Iranu.
Obecnie w Biszkeku hospitalizowanych jest 15 ludzi. Ranni są na bieżąco dowożeni do szpitali - powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia.
Źródła na lotnisku poinformowały, że maszyna była czarterowana przez linie Iran Aseman Airlines.
Władze w Biszkeku podały, że większość ofiar to obywatele Iranu. Na pokładzie znajdowała się także młodzieżowa drużyna koszykówki z Kirgistanu.
Liczba osób na pokładzie nie jest jasna. Ostatnie doniesienia mówią o 90, wcześniej informowano nawet o 120.
Według anonimowej przedstawicielki międzynarodowego lotniska Manas w Biszkeku, która rozmawiała z agencją AP, załoga zgłaszała problemy techniczne ok. 10 minut po starcie i usiłowała zawrócić. Maszyna stanęła w płomieniach.
Wcześniej pojawiły się też doniesienia, że załoga została zmuszona do awaryjnego lądowania.
- Akcję ratowniczą wsparli żołnierze z pobliskiej amerykańskiej bazy lotniczej - powiedział major Damian Pickart.
Itek Air jak inne linie kirgiskie znajdują się na czarnej liście Unii Europejskiej i mają zakaz lądowania na lotniskach Wspólnoty.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Kirgistanie rozbił się samolot pasażerski