3192 statków zasługuje na miano "ekologicznych", w tym trzy mają niedaleko do uzyskania miana "zero emisyjnych", wynika z analizy World Ports Climate Initiative.
W ESI uwzględniany jest poziom emisji: dwutlenku węgla, tlenków azotu i tlenków siarki przez poszczególne statki. Wynik waha się w skali od 0 punktów (statek spełnia rozporządzenia w dziedzinie środowiska) do 100 (nie emituje SOX i NOX, monitoruje efektywność energetyczną).
Dodatkowo premia jest przyznawana za obecność OPS (Onshore Power Supply), czyli własne źródło zasilania, zdolne do prowadzenia operacji rozładunku/załadunku przy pełnym obciążeniu.
Najmniej emisyjne w ocenie WPCI to małe promy: Bergensfjord (93,9 pkt) i Stavangerfjord (93.5), należące do norweskiego armatora Fjordline oraz Seven Viking (92,5 pkt) także norweskiego armatora – Eidesvik. Dwa pierwsze napędzane są LNG.
Na liście 50 statków o najniższym ESI (ostatni ma 49,6 pkt.) aż 33 jednostki zarejestrowane są w Norwegii, a ponadto m.in. 6 – w Niemczech, a 4 - w Korei Płd., 3 – należą do armatora United Arab Shipping Company, którego właścicielami jest pięć krajów z regionu Zatoki Arabskiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wąska grupa "ekostatków"