W rekonstruowanym rządzie być może zabraknie miejsca dla resortu infrastruktury i budownictwa w obecnym kształcie. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, jego część infrastrukturalną przejmie Ministerstwo Rozwoju. Czym i jak zasłużyło się w ciągu dwu lat MIB, a co mogło być podstawą do projektowanych decyzji?
- Dotąd w zasadzie nie wiadomo, jakie mogą być polityczne zarzuty wobec MIB.
- Do plusów resortu należy zaliczyć uspokojenie nastrojów w budownictwie infrastrukturalnym i stworzenie przesłanek do osiągania marży przez wykonawców.
- W pracy MIB zabrakło kreowania polityki branżowej, szczególnie transportowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Waży się los MIiB Andrzeja Adamczyka. Czy resort ma się czym pochwalić?