Węgierski narodowy przewoźnik lotniczy Malev stoi na skraju bankructwa. W piątek linia odwołała wszystkie swoje połączenia lotnicze. To pierwszy od 66 lat dzień, w którym w powietrze nie wzbiły się samoloty węgierskiej spółki.
Firma została w czwartek wieczorem wzięta pod ochronę przez sąd. Już wkrótce rozpocznie zwrot pieniędzy za zakupione bilety. Malev przyznał, że chodzi o około 757 tys. biletów. Spółka przyznała zarazem, że nie wszyscy pasażerowie mogą liczyć na zwrot pieniędzy. Nie wiadomo od czego będzie to zależało.
Malev w trudnej sytuacji znajdował się już od kilku lat. Ze względu na wielkość doskwierały mu koszta stałe. Dodatkowo firma musiał zwrócić państwu tzw. nielegalną pomoc.
Flota Malevu liczy 22 maszyny, kolejnych 19 zostało zamówionych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Węgierskie linie lotnicze Malev na skraju bankructwa