Stan polskiej gospodarki umożliwia już uzyskiwanie dodatniego bilansu handlu zagranicznego. Mogą to zapewnić firmy nie tylko eksportujące, ale i realizujące strategię ekspansji zagranicznej - mówi Krzysztof Niemiec wiceprezes zarządu Track Tec S.A.
Są już tego pierwsze przykłady. Mimo że cały 2014 rok zakończył się niewielkim deficytem wymiany towarowej, to w jego I kwartale w polskim handlu zagranicznym odnotowano nadwyżkę o wartości ok. 3 mld zł.
Jak ważny dla gospodarki kraju jest eksport pokazuje przykład, w którym Niemcy potrafią uzyskać nadwyżkę do 20 mld euro w miesiącu!
Mamy więc dużo do nadrobienia, ale też szanse jakie, dają dwie perspektywy unijne w latach 2007-2020.
Znaczna część tych środków przeznaczona jest na inwestycje infrastrukturalne, w tym na drogowe i kolejowe. Tak więc ich absorpcja winna, w konsekwencji, prowadzić do: poprawy kondycji polskich firm zaangażowanych w realizację inwestycji, zdolności do rozwoju
i wdrażania innowacji. W praktyce, optymizmu jest tu mniej od oczekiwanego i to z przyczyn szeroko opisywanych również przez portal wnp.pl.
Są też przykłady pozytywne dotyczące firm związanych z kolejnictwem. Te, które budują swoją strategię na wiele lat, analizują rynek wewnętrzny, ale też starają się wykorzystać szanse wyjścia na zewnątrz. W tej branży to podejście stosunkowo nowe.
Przez dziesięciolecia koleje i pracujący dla nich przemysł zamykały się w swoich macierzystych rynkach. W ostatnich kilku latach firmy dostrzegły jednak konieczność wyjścia poza rynek krajowy, widząc w tym szansę na rozwój.
Tę tendencję dobrze obrazuje działalność Grupy Track Tec. Jej cechą charakterystyczną jest stały rozwój i innowacyjność. Realizacja takiej strategii musi odbywać się na drodze dywersyfikacji rynków zbytu. Wyjście na rynki międzynarodowe było i jest uzasadnione popytem na wyroby, wynikającym z potrzeby poprawy stanu infrastruktury kolejowej w wielu krajach, nawet w tych najbardziej rozwiniętych.
Problem w tym, jak przy różnego rodzaju miejscowych wymaganiach skutecznie tam zaistnieć z produktem własnym.
To właśnie Track Tec osiągnął. Dzisiaj eksportuje swoje wyroby do 32 krajów, również poza Europę. Zbliża się do 30 proc. udziału w przychodach wartości produkcji dla odbiorców zagranicznych.
Wraz z umacnianiem pozycji w kraju i poza granicami, dużą rozpoznawalnością marki, Track Tec wykonuje kolejne kroki, realizując swoją strategię ekspansji zagranicznej. Własne zakłady w miejscowościach Leuna i Coswig w Niemczech są znaczącymi aktywami, w dodatku znajdującymi się na wymagającym rynku niemieckim. To kolejny etap procesu rozszerzania obecności Track Tec na rynkach międzynarodowych nie tylko z produktami eksportowanymi z Polski, ale i z produkcją własną w innych krajach.
Z argumentów pozabiznesowych niezwykle ważnym dla Grupy Tack Tec i dającym dużą satysfakcję jest dokładanie cegiełki do wzrostu polskiego eksportu, tak ważnego dla całej gospodarki kraju.
Więcej o ekspansji zagranicznej polskiego biznesu będzie się można dowiedzieć na dedykowanej temu tematowi sesji podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach 21 kwietnia 2015 r. Szczegóły wydarzenia