XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wielki Brat w śląskich tramwajach

Wielki Brat w śląskich tramwajach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Bezpieczeństwa pasażerów w śląskich tramwajach będą już wkrótce strzegły kamery. Na pierwszy ogień pójdą karliki, gdzie system monitoringu bezpłatnie zamontuje firma reklamowa.

Na trasie pomiędzy Katowicami i Bytomiem uwagę podróżnych zwraca nietypowy tramwaj. W środku niczym w "Big Brotherze" na wzmocnionych blachą ekranach pasażerowie mogą podglądać samych siebie. Pokazują ze jest obraz z trzech kamer umieszczonych wewnątrz pojazdu i jednej pokazującej, co dzieje się na torach przed tramwajem - relacjonuje "Gazeta Wyborcza".

- Na początku myślałam, że to jakiś żart. Ale nie, naprawdę jesteśmy kamerowani - z ciekawością spogląda na ekran jedna z pasażerek "szóstki". Podobnie nieufnie reagują inni. - Właśnie o to nam chodzi, żeby pasażerowie w tramwaju poczuli, że nie są bezkarni. Podgląd ma też motorniczy a wszystko jest nagrywane. Kamery mają być straszakiem na kieszonkowców i wandali - mówi Gabriela Chodura z Tramwai Śląskich.

Spółka finalizuje właśnie rozmowy ze spółką Business Consulting. Ma ona na własny koszt zamontować monitory i kamery. W zamian zyska prawo do emisji reklam w czasie jazdy.

Na razie system jest testowany. - To potrwa jeszcze miesiąc. Musimy dograć szczegóły techniczne. Później zamontujemy system w 17 karlikach - mówi Grzegorz Wiecha z Business Consulting. Firma ma jednak o większy apetyt: jeśli interes wypali, monitoring będzie też montować w modernizowanych właśnie wagonach. - Stare mają archaiczny system elektryczny - wyjaśnia Wiecha.

Alodia Ostroch, rzeczniczka KZK GOP, nie ma wątpliwości, że monitoring to najlepszy sposób na podniesienie bezpieczeństwa w autobusach i tramwajach. - W Gliwicach i Katowicach jeździ już kilka autobusów, które są wyposażone w taki system. To się doskonale sprawdza. Problem kieszonkowców czy wandali odpada - przekonuje Ostroch.

Pomysł podoba się też pasażerom. - Zwłaszcza wieczorem tramwaje to prawdziwe pociągi śmierci. Strach wejść, bo w środku ludzie robią, co im się żywnie podoba. Ostatnio grupa młodych urządziła sobie w wagonie imprezę. Byli agresywni, pili alkohol i palili papierosy bez skrępowania. Nikt nie powiedział ani słowa. Kamery powinny to ukrócić - przewiduje pasażerka Małgorzata Lis.

Ostroch nie wyklucza, że od przyszłego roku wszyscy przewoźnicy współpracujący z KZK GOP, będą musieli zamontować w monitoring swoje pojazdy.

- To nierealne. Kamery dla jednego autobusu to od 7do 10 tys. zł. Jeśli za takim nakazem nie pójdą pieniądze, to finansowo nie damy rady - przekonuje Henryk Szary, prezes gliwickiego PKM-u.


×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wielki Brat w śląskich tramwajach

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!