- Jestem przekonany, że w ciągu 2 lat będziemy latać pomiędzy Polską i Ukrainą - zapowiada József Váradi, prezes Wizz Air, największej taniej linii lotniczej w Polsce.
- Staniemy się największą linią lotniczą w naszym regionie - zapowiedział Váradi na konferencji w Warszawie.
Zamierza też rozwijać nowe połączenia, m.in. pomiędzy Polską i Ukrainą. - Obecnie staramy się o otworzenie połączeń międzynarodowych. Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych 2 lat będziemy latać na linii Polska - Ukraina. I tak musimy być gotowi na Euro 2012 - mówi Váradi.
Obecnie linie lotnicze borykają się ze sporymi problemami. Wysokie koszty paliwa i spowalniająca gospodarka światowa znacznie pogarszają ich sytuację finansową.
- W kwietniu zamknęliśmy rok finansowy zyskiem operacyjnym po raz drugi z rzędu - twierdzi Váradi. Ale nie chce zdradzać dokładnych liczb, zasłaniając się tym, że Wizz Air jest spółką prywatną. Prezes zdradził tylko, że firma ma blisko 80 mln euro na rachunkach bankowych.
Zobacz także wcześniejszy materiał wnp.pl: Będą nowe połączenia Wizz Air z Poznania
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wizz Air połączy Polskę i Ukrainę?