Mimo wysiłków irlandzki przewoźnik nie dogoni w tym roku WizzAir. Co najwyżej może nieco zmniejszyć dystans.
Jak mówi Tomasz Dziedzic, ekspert ds. lotnictwa w Instytucie Turystyki, na razie nie ma podstaw do stwierdzenia, że WizzAir zostanie dogoniony, nawet biorąc pod uwagę maksymalne wykorzystanie miejsc w samolotach i ich wielkość. Przy pomyślnych wiatrach dystans może nieznacznie zmniejszyć się, ale różnica wyraźnie pozostanie. W tym roku oferta WizzAira jest nadal znacznie bogatsza.
Według jego wyliczeń wśród tanich przewoźników WizzAir zajmie w tym roku nieco ponad 30 proc. tortu, zaś Ryanair 10 proc. mniej.
Zdaniem Dziedzica, Ryanair może przewieźć 2,6 mln, co i tak będzie bardzo dobrym wynikiem. WizzAir może zamknąć rok z 3 mln pasażerów.
Wszystko wskazuje na to, że do bezpośredniego starcia o palmę pierwszeństwa dojdzie najwcześniej w przyszłym roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: WizzAir ucieka przed Ryanair