Władze regionalne Polski i Rosji za rozwojem małego ruchu granicznego

Władzom woj. warmińsko-mazurskiego i obwodu kaliningradzkiego zależy na rozwoju małego ruchu granicznego i kontaktów polsko-rosyjskich na szczeblu lokalnym - zapewnili przedstawiciele tych władz na konferencji w Bartoszycach.

O tym, że władzom obwodu kaliningradzkiego bardzo zależy na dalszym rozwoju małego ruchu granicznego zapewnił w środę na konferencji samorządowców i dyplomatów z Polski i Rosji gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow.

"Mały ruch graniczny pozytywnie wpływa na jakość życia mieszkańców obwodu, a to jest najważniejsze" - powiedział Cukanow i dodał, że "mieszkańcy regionów sami określają jaki stosunek należy mieć do takich, czy innych wydarzeń". Podkreślił, że po "wzroście napięcia między Rosją a Unią" polecił swoim urzędnikom i samorządowcom wzmocnienie kontaktów z partnerami z Polski; chodziło m.in. o wymianę młodzieży.

"Ludowa dyplomacja" to najważniejszy instrument w polityce. Chcę, by to doszło do wszystkich: potrzebujemy mniej +dużej polityki+, aby ludziom żyło się lepiej" - powiedział Cukanow. Zadeklarował, że cieszy go to, iż mimo obecnej sytuacji politycznej ruch na polsko-rosyjskiej granicy się zwiększa.

Przyznał, że bardzo chce, by Polska w ogóle zniosła obowiązek wizowy dla Rosjan. "Wszyscy Rosjanie z obwodu będą za tym, Polacy pewnie też, co innego pewnie politycy" - żartobliwie dodał Cukanow. Podkreślił też, że Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego bardzo chwalą sobie możliwość wyjazdu do Polski nie tylko na zakupy ale i po to, by korzystać z usług turystycznych, czy oferty kulturalnej. Przy tym, jak podkreślił Cukanow, nie dochodzi do żadnych incydentów, czy przykrych zdarzeń.

"To, co mogę o małym ruchu powiedzieć, to są tylko pozytywy" - powiedział konsul Federacji Rosyjskiej z Gdańska Aleksander Karaczewcew.

Marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas podkreślił, że umowa o małym ruchu granicznym poprawiła warunki współpracy między regionami. "Mały ruch to nie jest tylko sposób przekraczania granicy ale i budowanie bardzo szerokich stosunków między regionami Polski, Unii i Rosji" - powiedział Protas. Panującą obecnie napiętą sytuację między Unią a Rosją określił mianem "nienaturalnej" i przyznał, że sytuacja na polsko-rosyjskiej granicy "jest teraz pod szczególną obserwacją i oceną".

Protas powiedział, że mimo napiętych stosunków na linii Warszawa-Moskwa władzom regionu zależy na dalszym rozwoju kontaktów z Kaliningradem. W tym celu samorząd regionu chce rozszerzenia obowiązywania małego ruchu na całe województwo (teraz nie obowiązuje on m.in. w Ostródzie i Ełku) i włączenia do niego morskiego przejścia granicznego w Elblągu.

"Zależy nam też bardzo na utworzeniu połączenia kolejowego między Olsztynem a Kaliningradem" - powiedział Protas. Dodał, że w tym celu władze regionu z nowej puli unijnych pieniędzy wyremontują linię kolejową Olsztyn-Braniewo (tu znajduje się kolejowe przejście graniczne). "Takie połączenie pozwoliłoby np. przedsiębiorcom zaoszczędzić czas na kolejki na granicy czy korki w miastach" - przekonywał Protas i prosił Cukanowa, by po stronie rosyjskiej także przygotowano się do utworzenia tego rodzaju połączenia.

W środowej konferencji poświęconej dwóm latom obowiązywania małego ruchu granicznego między Polską a Rosją uczestniczyło ponad 100 osób, m.in. samorządowców z Polski i Rosji. Ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Maria Dyner-Śmigielska powiedziała, że umowa o MRG cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców zarówno Polski jak i Rosji. W jej ocenie w 2014 roku liczba przekroczeń granicy może sięgnąć 7 mln (dotąd takiej liczby nigdy nie odnotowano). Zdaniem Dymer-Śmigielskiej oprócz celów handlowych coraz częściej granica jest przekraczana w celach zdrowotnych (wizyty u lekarzy) i kulturalnych.

Podczas środowego spotkania w Bartoszycach gubernator Cukanow kilkakrotnie podkreślił, że woj. warmińsko-mazurskie i obwód kaliningradzki łączy wspólna historia. "Oba regiony powstały w wyniku zwycięstwa naszych żołnierzy, polskich i rosyjskich, nad faszyzmem" - powiedział Cukanow i zaprosił marszałka i wojewodę do wspólnego świętowania w przyszłym roku, 9 maja, 70-rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Umowa o małym ruchu granicznym między Polską a Rosją obowiązuje od końca lipca 2012 roku.

W ubiegłym roku polsko-rosyjską granicę przekroczono 6 mln razy i był to rekord w historii działania przejść granicznych między Polską a obwodem kaliningradzkim. Rosjanie przyjeżdżają do Polski na zakupy (zarówno spożywcze, jak i po sprzęt AGD, RTV, czy odzież), a Polacy zaopatrują się w Rosji w tańsze paliwo (zarówno benzynę, jak i olej napędowy).

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Władze regionalne Polski i Rosji za rozwojem małego ruchu granicznego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!