Włoskie siły powietrzne o wypadku polskiego Sokoła

Włoskie siły powietrzne o wypadku polskiego Sokoła
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Załoga polskiego śmigłowca, który awaryjnie lądował w czwartek koło Padwy, bezpiecznie opuściła maszynę, zanim stanęła ona w płomieniach - poinformowało dowództwo włoskich sił powietrznych w komunikacie, zamieszczonym m. in. przez włoskie media.

Jak podało dowództwo, w czwartek po popołudniu śmigłowiec W-3 Sokół polskich sił zbrojnych lądował awaryjnie na otwartym polu, z dala od zabudowań, około 20 km od Padwy.

Po wylądowaniu załoga biorąca udział w międzynarodowych ćwiczeniach, koordynowanych przez włoskie lotnictwo wojskowe, bezpiecznie opuściła śmigłowiec zanim maszyna stanęła w płomieniach.

Służby ratunkowe przybyły natychmiast na miejsce zdarzenia i działały zgodnie z procedurami bezpieczeństwa. Według wstępnej oceny możliwych przyczyn zdarzenia nie ma dowodów na udział osób trzecich.

Ćwiczenie (APROC - Air Centric Personnel Recovery Operatives Course) ma na celu szkolenie w zakresie odzyskiwania personelu wojskowego lub cywilnego, znajdującego się we wrogim otoczeniu.

Przedsięwzięcie organizowane przez Europejskie Centrum Odzyskiwania Personelu (EPRC - European Personnel Recovery Center) jest zarządzane przez II skrzydło włoskich Sił Powietrznych, uczestniczą w nim załogi lotnicze z siedmiu krajów - Belgii, Francji, Włoch, Holandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Po awaryjnym lądowaniu i pożarze polskiego śmigłowca wojskowego W-3 Sokół dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych wstrzymał loty tych maszyn.

Jak podał rzecznik Dowództwa Generalnego ppłk Szczepan Głuszczak, "pilot śmigłowca postąpił zgodnie z procedurami i bezpiecznie wylądował w terenie przygodnym. Załoga opuściła pokład. Nikomu nic się nie stało. Po wylądowaniu załoga stwierdziła pożar, w wyniku którego śmigłowiec spłonął".

Głuszczak dodał, że w postępowaniu wyjaśniającym zostaną zbadane przyczyny awarii, a dowódca generalny RSZ wstrzymał czasowo loty śmigłowców W-3.

W ćwiczeniu we Włoszech brały udział cztery śmigłowce polskiej armii - dwa Sokoły i dwa Mi-24.(PAP)
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Włoskie siły powietrzne o wypadku polskiego Sokoła

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!