Wnioski o upadłość Prima Charter

Wnioski o upadłość Prima Charter
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Restrukturyzowana przez Cash Flow Prima Charter na przełomie 2007 i 2008 r. miała wejść na GPW. Zamiast tego grozi jej bankructwo.

Lotnicza spółka Prima Charter (PCh) ma problemy finansowe. Do sądu wpłynęły już dwa wnioski o upadłość firmy, specjalizującej się w obsłudze lotów czarterowych - informuje "Puls Biznesu".

Ich autorami są osoby fizyczne: niedoszli udziałowcy, a dziś wierzyciele PCh. Wnioski przez nich złożone to pokłosie panującego w spółce bałaganu, w którego trzy kolejne podwyższenia kapitału nie zostały zarejestrowane przez sąd. To właśnie oraz znacznie gorsze niż zakładane wyniki PCh sprawiły, że część z kilkudziesięciu inwestorów postanowiła zrezygnować z inwestycji w lotniczą spółkę - wyjaśnia "PB".

Już kilka miesięcy temu zaczęli oni domagać się zwrotu pieniędzy (chodzi o prawie 10 mln zł) wpłaconych na kolejne, niezarejestrowane emisje. Kiedy wezwania do zapłaty okazały się nieskuteczne, zaczęli składać pozwy sądowe, a ostatnio wnioski o upadłość spółki. A to nie koniec: jeden z niedoszłych inwestorów wkrótce zamierza o sprawie zawiadomić także prokuraturę.

Krzysztof Szymański, do 30 listopada 2007 r. wiceprezes PCh, winą za nie zwrócenie pieniędzy obarcza Grzegorza Gniadego, szefa rady nadzorczej PCh i jednocześnie wiceprezesa Cash Flow (giełdowy windykator ma ponad 20 proc. udziałów w PCh).

- Pan Gniady nie zgadzał się na to. To jedna z rzeczy, które nas poróżniły i spowodowały moje odejście - mówi Krzysztof Szymański.

- Pan Szymański powody swojej rezygnacji wyjaśniał w kilku mailach, które były sprzeczne w treści. A tak naprawdę już od jakiegoś czasu planował odejście do konkurencji - mówi w "Pulsie Biznesu" Grzegorz Gniady.

Zapewnia, że nie zabraniał byłemu już wiceprezesowi PCh zwracania pieniędzy niedoszłym inwestorom. - Wskazywałem tylko, że w przypadku spornych spraw powinny je wyjaśniać sądy - mówi Grzegorz Gniady.

Przyznaje on, że stan finansów PCh nie jest "całkiem zdrowy". Jego zdaniem, spółka ma jednak szansę wyjść na prostą. Ma temu służyć m.in. złożony w czwartek w sądzie wniosek o zarejestrowanie ostatniego podwyższenia kapitału: z 40 do 75,6 mln zł.

- Cały czas prowadzimy rozmowy, dotyczące leasingu dodatkowych samolotów i wejścia nowych inwestorów - dodaje w dzienniku Adam Wychowaniec, do niedawna prezes, a dziś członek zarządu PCh.

Z informacji "PB" wynika jednak, że zarówno rozmowy z potencjalnymi inwestorami, jak i firmami leasingowymi stanęły w miejscu. Powodem jest kiepska sytuacja finansowa PCh. Prognozy na ten rok zakładały osiągnięcie 20,4 mln zł zysku netto przy przychodach wysokości 228 mln zł. Tymczasem po dziesięciu miesiącach 2007 r. firma, wykazując przychody rzędu 120 mln zł, straciła netto około 20 mln zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wnioski o upadłość Prima Charter

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!