Światowa flota kontenerowców rośnie w najwolniejszym tempie od 25 lat, ocenia brytyjska firma analityczna Alphaliner.
Z tych powodów zahamowany został trend wzrostu zamówień na nowe statki, występujący od 2009 roku.
Średnia wieloletnia zakupu nowego tonażu dla okresu od 1990 roku wynosiła dotychczas 10,3 proc., ale już w ub. roku zwolniła do 5,5 proc.
Występująca nierównowaga na rynku powoduje też, że na ten rok zaplanowano większą liczbę statków do złomowania, ocenia Alphaliner.
O ile przed kryzysem finansowym w 2008 r. popyt na nowe kontenerowce przekraczał ok. trzy razy tempo wskaźnika globalnego wzrostu gospodarczego, to od 2010 roku relacja ta zmalała do 1,1, ocenia z kolei stowarzyszenie Baltic and International Maritime Council (BIMCO).
- A ponieważ Międzynarodowy Fundusz Walutowy spodziewa się w tym roku 3,4 proc. wzrostu gospodarczego świata, można wyciągać wniosek, że popyt na nowe kontenerowce wzrośnie o 3,5 - 4 procent - stwierdza analityk BIMBO Peter Sand.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wolniejsze tempo zamówień nowych kontenerowców