Wspólny bilet na kolei wciąż jest fikcją

Wspólny bilet na kolei wciąż jest fikcją
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Miał być wspólny bilet, będzie wspólny - blankiet. Miała obowiązywać zasada im dalej, tym taniej, ale na obniżkę cen długo poczekamy.

Pasażerowie kolei od poniedziałku będą mogli kupić bilety trzech przewoźników: PKP Intercity, Przewozów Regionalnych (PolRegio) i trójmiejskiej Szybkiej Kolei Miejskiej na jednym blankiecie. "Z prawdziwym wspólnym biletem, który faktycznie ułatwiłby podróżowanie koleją, ta inicjatywa ma jednak niewiele wspólnego" - czytamy w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Zmiana przewoźników podczas podróży wymusza nie tylko konieczność przesiadki, ale podraża też koszty w związku z koniecznością zakupu różnych biletów od różnych przewoźników. "Dlatego wielu pasażerów wybiera bezpośrednie połączenie autobusowe: wychodzi taniej" - pisze "DGP".

Szef PKP Krzysztof Mamiński, który objął to stanowisko w marcu 2017 r. od początku zapowiadał wprowadzenie wspólnego biletu - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna". "Ten pomysł PiS zgłaszał już zresztą podczas kampanii wyborczej 2015 r." - dodaje.

W praktyce - jak zauważa - pozostaje on jednak wciąż w planach, bo "władze PKP dopiero przymierzają się do wykonania pierwszego kroku w tym kierunku. Nowy blankiet wspólnym biletem bowiem nie będzie" - stwierdza "DGP". Zamiast kupować np. dwa bilety w różnych kasach, kupimy jeden, ale cena pozostanie ta sama.

W ocenie Macieja Bułtowicza z biura prasowego PKP "oferta docelowo ma być rozszerzona na wszystkich przewoźników kolejowych". Nie wiadomo jednak, kiedy do tego dojdzie - zauważa "DGP".

"Aby pojawił się wspólny bilet konieczne będzie przeprowadzenie żmudnych negocjacji między przewoźnikami" - wskazał w wypowiedzi dla "DGP" Szymon Hupyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. "Dopiero po wprowadzeniu tego rozwiązania pasażer będzie mógł kupować bilet na przejazd pociągami kilku przewoźników według taryfy degresywnej (czyli takiej, w której kolejny przejechany kilometr jest tańszy (...) W takim rozwiązaniu przewoźnicy będą musieli się zgodzić, że utracą część wpływów" - zaznacza rzecznik.

W istocie - jak podkreśla "DGP" zyski mogą być większe, bo "wspólny bilet może przekonać większą liczbę pasażerów do korzystania z transportu kolejowego".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wspólny bilet na kolei wciąż jest fikcją

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!