Przemysł zbrojeniowy od lutego czekał na ważną decyzję. W sprawie konsolidacji musiał wypowiedzieć się UOKiK. Teraz, gdy jest już zgoda nie ma żadnych przeszkód, aby dokończyć najdłuższy w polskim przemyśle proces łączenia zakładów związanych z branżą zbrojeniową. Otwarte pozostaje pytanie, jak szybko i czy w ogóle to połączenia dojdzie do skutku?
Co ważne zgody na koncentracje wygasają, jeżeli połączenie nie zostanie dokonane w terminie 2 lat od ich wydania. Ale rząd zapowiedział, że do końca roku zakłady zostaną skonsolidowane - jest więc szansa, że proces uda się doprowadzić do końca. Niemniej jednak wśród obserwatorów tego rynku nie brakuje pesymistów. Próby konsolidacji zbrojeniówki podejmowane były wielokrotnie, ale nigdy nie zostały doprowadzone do końca. A efekty są takie, że polska armia na przestarzały sprzęt. Już w ubiegłym roku rząd zapowiedział przeznaczenie 130 mld zł do 2022 roku na modernizację armii. Ale konflikt ukraińsko-rosyjski uświadomił włodarzom, że pewne sprawy trzeba jednak przyspieszyć. Polskie wojsko potrzebowało skoku cywilizacyjnego a dysponuje sprzętem rodem z byłego ZSRR. Modernizacji nie da się zrobić tu i teraz, to proces rozłożony na lata.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wszystko gotowe, zbrojeniówka może się konsolidować