Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
W piątek pierwsi pasażerowie mieli odlecieć z nowego Terminala 2 na warszawskim lotnisku Okęcie, ale wykonawca nie dotrzymał terminów. Wykonawca twierdzi, że to nie jego wina i nie chce zapłacić kar umownych.
Krzysztof Kozioł rzecznik prasowy konsorcjum wykonawczego powiedział IAR, że konsorcjum nie jest winne opóźnieniom związanym z budową Terminala 2. Dlatego też nie zgadza się na płacenia kary i jeżeli zajdzie taka konieczność, sprawa zostanie skierowana na drogę sądową. Rzecznik podkreśla, że konsorcjum już rozpoczęło procedurę związana z określeniem odpowiedzialności zamawiającego za opóźnienie w budowie Terminala 2. .
Minister transportu Jerzy Polaczek poinformował, że nadal nie zostało usuniętych około stu usterek. Tymczasem rzecznik konsorcjum wykonawczego mówi, że żadne informacje o usterkach do firmy nie dotarły. Także zdaniem Artura Buraka rzecznika Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze, konsorcjum zostało poinformowane o usterkach, ale usuwa je opieszale.
Na Okęciu przez Terminal 1 przewijają się codziennie tłumy turystów. Pasażerowie narzekają, że trzeba stać w kilometrowych kolejkach, jest duszno i ciasno.
Zdaniem ministra transportu Jerzego Polaczka, pierwsi pasażerowie z nowego Terminala 2 powinni odlecieć jeszcze w lipcu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wykonawca Terminala 2: nie zapłacimy kar za opóźnienia